Zielone Ogródki: wandale pomazali postać profesora

Fontanna na terenie skweru Zielone Ogródki na Starym Mieście od lat nie ma szczęścia. Powstała w 2008 roku i od tego czasu regularnie interesują się nią wandale. Niedawno pomazano postać profesora. Sytuację ma zmienić monitoring.

Odnowiony skwer u zbiegu ulic Zielonej, Strzeleckiej i Długiej od 2008 roku zachęca mieszkańców Starego Miasta do odpoczynku. Postawiono tu nie tylko piękną fontannę z charakterystycznymi rzeźbami - mężczyzny (zwanego profesorem), chłopca, dziewczynki i psa - ale też ławeczki, dużą pergolę. Zasadzono również drzewa i krzewy. Zielone Ogródki stały się oazą zieleni w centrum miasta.

W 2010 seria awarii i usterek sprawiła, że fontanna działała w kratkę. Najpierw przyczyniła się do tego sroga zima, następnie ulewne opady deszczu i zagrożenie powodziowe. Gdy już uporano się z problemami technicznymi, fontanną interesować zaczęli się... wandale. Regularnie dochodziło tu do mechanicznych uszkodzeń elementów fontanny.

Zła passa trwa do dziś. Tym razem pomazano postać profesora. Pojawiły się na nim napisy i rysunki wykonane prawdopodobnie korektorem. Dodatkowo brakuje też kilku granitowych płyt. - O brakujących płytach wiemy - zapewnia Julia Syska-Wieczorek z Zarządu Zieleni Miejskiej. - Były popękane i trzeba je było usunąć. W ich miejscu pojawią się nowe. Prace wykonuje na nasze zlecenie wybrana firma - dodaje.

ZZM nie wiedział jednak o pomazanej postaci. - Oczywiście sprawą się zajmiemy i postać profesora wyczyścimy. Prace przy fontannie mają się zakończyć przed jej uruchomieniem. Ma to nastąpić w pierwszych dniach maja i liczymy, że uda się do tego czasu wykonać wszystkie roboty.

Już niedługo o bezpieczeństwo fontanny i infrastruktury umieszczonej na skwerze będą dbały kamery miejskiego monitoringu. - Nowe kamery na Starym Mieście, między innymi przy skwerze, mają się pojawić jeszcze przed EURO - mówi Paweł Sztando, radny osiedlowy ze Starego Miasta. - Liczymy, że miejski monitoring znacznie poprawi tu bezpieczeństwo i nie będzie więcej dochodziło do aktów wandalizmu na tym skwerze.