Malta: zdjęcia z testów kolejki Adrenaline
W sąsiedztwie Jeziora Maltańskiego, na powstającej konstrukcji kolejki górskiej Adrenaline pojawiły się już wagoniki. Przed wykonawcą inwestycji końcowa faza budowy.
Nie Alpine Coaster, jak jeszcze na początku marca nazywano nową nadmaltańską atrakcję, a Adrenaline. Tak nazywa się powstająca na stoku przy jeziorze kolejka górska.
Na konstrukcji umieszczono już wagoniki, w których jechać będą amatorzy mocnych wrażeń. - Pierwsze osoby już nawet przejechały wagonikiem całą trasę - zdradza Ewa Lewandowska z Malta Ski. Na miejscu wciąż prowadzone są prace wykończeniowe. Pojawienie się wagoników oznacza jednak, że wielkimi krokami inwestycja zbliża się do finału.
Oficjalny termin otwarcia wciąż nie jest znany. Według planów otwarcie ma się odbyć w maju.
500-metrowa kolejka górska w sąsiedztwie stoku narciarskiego Malta Ski będzie kosztować łącznie około 6 milionów złotych. Na trasie znajdą się zakręcone pętle do pokonania - nawet do 360 stopni. Dwuosobowe wagoniki będą sunąć po wyznaczonym kilka metrów nad ziemią torze z prędkością dochodzącą do 40 km na godzinę.
Jeden bilet umożliwi nam korzystanie z Adrenaline oraz z toru saneczkowego. Malta Ski zapewnia, że w przeciwieństwie do toru saneczkowego, kolejka górska będzie czynna cały rok - nawet podczas bardzo śnieżnej zimy.
Najpopularniejsze komentarze