Skasował dwa radiowozy w Ostrowie
Zniszczone dwa radiowozy, trzech rannych policjantów, jeden potrącony pieszy - to bilans porannego pościgu policjantów za Peugeotem na ulicach Ostrowa Wielkopolskiego.
Kierowca samochodu osobowego marki Peugeot w poniedziałek przed godziną 5 rano zaczął uciekać przed patrolem policji, który próbował przystąpić do kontroli widząc samochód stojący na zakazie zatrzymywania. Jednak pojazd gwałtownie ruszył i zaczął uciekać ulicami Ostrowa Wielkopolskiego.
Na jednej z ulic kierowca potrącił policjanta, który sygnalizował konieczność zatrzymania się i jednocześnie wjechał w radiowóz. Policjanci kontynuowali pościg i na jednej z ulic doszło do czołowego zderzenia samochodu Peugeot z radiowozem. W tym momencie udało się zatrzymać kierowcę.
Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania musiał wysłać na miejsce pościgu pogotowie ratunkowe, dwa zastępy straży pożarnej, dodatkowy patrol policji i lawetę. Strażacy udzieli pomocy poszkodowanym, których przekazano zespołowi ratownictwa z karetki pogotowia. Następnie przystąpiono do usuwania rozbitych samochodów, a działania strażaków na ulicach Ostrowa trwały około dwóch godzin.
Kierowca samochodu osobowego trafił do szpitala, w którym pobrano mu krew na obecność alkoholu i substancji odurzających. Życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo.
W godzinach popołudniowych okazało się, że kierowca to 42-letni mieszkaniec Tarchał Wielkich, który był wcześniej notowany za groźby i pobicia. Po badaniach okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Przypomnijmy, że od piątku na drogach zginęło 16 osób, a 222 zostały ranne. Do niedzieli doszło w sumie do 186 wypadków w całym kraju. Na drogach Wielkopolski jest w tym roku bardzo spokojnie.