Akademia FC wygrała w Rudzie Śl.
Akademia FC wygrała wyjazdowe spotkanie z zespołem Gwiazda Ruda Śląska 2:0. Bramki dla AFC zdobyli: Daniel Lebiedziński i Jesus Hurtado Caceres.
Początek spotkania rozgrywany był w spokojnym tempie. - To efekt parkietu w Rudzie Śląskiej. Jest bardzo śliski i taka nawierzchnia nie sprzyja przeprowadzaniu szybkich akcji od pierwszych chwil zawodów. Dopiero po kilku minutach wczuliśmy się i mecz nabrał rumieńców - mówił po spotkaniu Michał Wojciechowski. Zawodnik Akademii należał do pechowców piątkowego meczu - nieszczęśliwie upadł i uderzył głową o parkiet a na jego twarzy pojawiła się krew. Po kilku chwilach wrócił na boisko z obandażowaną głową i z pełnym poświęceniem grał do ostatniej minuty.
Z każdą akcją wydarzenia na placu gry stawały się coraz ciekawsze. Będący w kryzysie gospodarze nie przestraszyli się mistrza Polski i już w pierwszej połowie mieli szansę na objęcie prowadzenia. Znakomicie między słupkami spisał się jednak Nicolae Neagu.
Reprezentant Mołdawii w drugiej połowie podczas jednej z interwencji doznał urazu - w jego miejsce pojawił się Maciej Foltyn. Wreszcie w 31. minucie Daniel Lebiedziński zdobył upragnionego gola. - Piłka otarła się od jednego z obrońców i zmieniła kierunek. Nie zdążyłem już skutecznie interweniować - stwierdził Rafał Krzyśka, grający trener Gwiazdy. Jego zawodnicy po stracie gola nie mieli nic do stracenia i wycofali bramkarza. Trzy minuty przed końcem Jesus Hurtado Caceres wybił Gwieździe marzenia o choćby remisie. Tym samym hiszpański gracz zdobył swojego pierwszego gola w barwach Akademii a pniewianie ograli Gwiazdę po raz ósmy z rzędu.
Gwiazda Ruda Śląska - Akademia FC Pniewy 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Lebiedziński (31.), 0:2 Caceres (37.)
Gwiazda: Krzyśka, Widuch - Bugański, Działach, Jonczyk, Hajnc, Piasecki, Zabłocki, Siadul, Słonina, Martyn, Hewlik
Akademia: Neagu, Foltyn - Wojciechowski, Mika, Łeszyk, Lebiedziński, Despotović, Caceres, Hurtado, Diaz, Solecki