Poznań: gdzie są ciężarówki między 7.00 a 9.00?

Od 1 stycznia w centrum Poznania obowiązuje zakaz poruszania się ciężarówek w godzinach 7.00 - 9.00 i 14.00 - 18.00. Co się dzieje z ciężkimi pojazdami w tym czasie? Szukają miejsc do przeczekania zakazu. Jednym z nich jest ulica Węglowa.

1 stycznia w centrum Poznania (na obszarze ograniczonym ulicami Lechicką, Niestachowską, Przybyszewskiego, Reymonta, Hetmańską, Zamenhofa i Jana Pawła II) wprowadzono zakaz poruszania się ciężarówek o masie przekraczającej 16 ton. TIR-y nie mogą wjeżdżać na ten obszar w określonych godzinach - pomiędzy 7.00 a 9.00 oraz 14.00 i 18.00.

- Genialne rozwiązanie - pisze czytelnik, Radosław. - Skoro na zachodzie się sprawdza, to dlaczego nie u nas? Ano a jednego powodu - infrastruktura. Bez niej suche zakazy robią więcej szkody niż pożytku. Oczywiście nikt z miłościwie nam panujących nie zastanowił się, gdzie te ogromne maszyny mają się podziać na okres 2 godzin (rano)? Spieszę z odpowiedzią: na ulicy Węglowej, przy przedszkolu nr 67 - dodaje.

Jak wyjaśnia Radosław, ulica Węglowa (okolice wiaduktu Kosynierów Górczyńskich) nie jest przystosowana do ruchu samochodów ciężarowych. - Obecnie normą jest, że wzdłuż ulicy przeczekuje okres karencji przynajmniej kilka wielkich TIR-ów. Dzięki temu odwożącym dzieci do przedszkola rodzicom pozostaje w najlepszym wypadku kilka miejsc. O bezpieczeństwie już nie wspomnę - tłumaczy.

- Jakiś czas temu z podobnym problemem zmagaliśmy się m.in. na Piątkowie - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej. - Wielkie TIR-y rozjeżdżały wąskie osiedlowe uliczki i zabierały miejsca parkingowe mieszkańcom. Trzeba tam było wprowadzić zmiany w oznakowaniu. Problem ucichł - przyznaje.

Zdaniem Piweckiego kierowcy ciężarówek doskonale wiedzą, gdzie mogą się udać na parking dla TIR-ów. - W Poznaniu duży parking znajduje się m.in. przy ulicy Lechickiej. Możliwości są, ale niektórzy tak się spieszą do domów lub, by wykonać zlecenie, że wybierają inne miejsca do parkowania.

Sprawą ulicy Węglowej Straż Miejska obiecuje się zająć. - Przyjrzymy się problemowi. Jeśli okaże się, że faktycznie ciężarówki nie powinny tu parkować bo np. ulica nie wytrzyma ich ciężaru lub stanowią zagrożenie dla innych uczestników ruchu - podejmiemy odpowiednie działania. Można wówczas umieścić tu konkretne znaki drogowe, które uniemożliwią kierowcom ciężarówek parkowanie - kończy.

Do sprawy wrócimy.