400 osób biegło w błocie i śniegu po III Grand Prix Poznania
Temperatura w okolicach 0', śnieg i błoto na trasie nie przestraszyły około 400 osób, które wystartowały w piątym biegu cyklu III Grand Prix Poznania w biegach przełajowych nad jeziorem Rusałka.
Tym razem na starcie biegu głównego Grand Prix Poznania pojawiło się około 400 osób z różnych stron Polski, którzy mieli do pokonania trasę wokół jeziora Rusałka o długości 5 km. Ponownie wśród mężczyzn najlepszy okazał się Maciej Muślewski z AZS Poznań, który przybiegł na metę z czasem 15:40. Drugi był Tomasz Szymański, a trzeci Hubert Lechniak. Natomiast wśród kobiet pierwsza na mecie pojawiła się Anna Swoboda z czasem 21:33. Drugie miejsce zajęła Karolina Kotkowska, a trzecie Marcelina Puchała.
- Sporo osób wystraszyło się dzisiejszych warunków, ale frekwencja i tak była dużo wyższa niż średnia z poprzedniej edycji. Mamy nadzieje, że za miesiąc nad Rusałką będzie już zielono i pobijemy kolejny rekord frekwencji - mówi współorganizator imprezy Piotr Bętkowski.
Przypomnijmy, że poznański cykl biegów przełajowych organizowany przez studentów Piotra Bętkowskiego i Piotra Książkiewicza z Akademii Wychowania Fizycznego to największa tego typu impreza w Polsce. Już dziś wiadomo, że czwarta edycja będzie miała najprawdopodobniej charakter "imprezy masowej".