Franowo: mimo mrozów w tunelu leją beton
Nawet mrozy nie powstrzymują wykonawcy trasy tramwajowej na Franowo przed wylewaniem betonu... w tunelu. Beton dojeżdża na budowę mając +20 stopni i trafia na przygotowane wcześniej zbrojenie.
Mrozy powoli odpuszczają, ale temperatura wciąż nie pozwala na standardowe wylewanie betonu na budowach. Wykonawca trasy tramwajowej na Franowo zdecydował się na zastosowanie stosunkowo nowej metody - wylewanie ciepłego betonu. Betonowozy (popularnie zwane gruszkami) przywożą na budowę gotowy beton, który ma temperaturę około +20 stopni Celsjusza. Następnie beton jest wylewany na podłoże - obecnie prace trwają pod wiaduktem Chartowo.
- To jest możliwe dzięki temu, że pod wiaduktem i w tunelu temperatura utrzymuje się na poziomie około 1 stopnia Celsjusza w plusie - tłumaczy Ryszard Klimas, inżynier kontraktu. - Taką temperaturę uzyskujemy dzięki kurtynom zamontowanym na wlotach do tunelu, a także dzięki nagrzewnicom działającym pod ziemią - wyjaśnia.
Gdy temperatura w tunelu spadła poniżej zera, wykonawca zajmował się przede wszystkim pracami związanymi ze zbrojeniem terenu i montowaniem niezbędnych instalacji. Zapewnia, że wszystko idzie zgodnie z harmonogramem.
Kiedy zaczną się prace związane z wylewaniem asfaltu na wiadukcie Chartowo? - Przez dwa dni temperatura powietrza musi się utrzymać przynajmniej na poziomie +5 stopni. Wówczas będziemy mogli rozpocząć prace - tłumaczy Klimas.