Naszość broni Tuska przed ACTA i "pedofilami"

W piątek o godzinie 15.00 pod siedzibą Platformy Obywatelskiej na ulicy Zwierzynieckiej rozpoczął się Wiec Poparcia dla ACTA i premiera Tuska zorganizowany przez Akcję Alternatywną Naszość. - Inspiratorami haniebnej prowokacji jaką są protesty przeciwko ACTA, są pedofile, bojący się zapowiedzianej przez PO kastracji - tłumaczy Naszość.

Akcja Alternatywna Naszość przygotowała kolejne kontrowersyjne wydarzenie w naszym mieście. Tym razem członkowie i zwolennicy Naszości zebrali się, by prezentować swoje... "poparcie" dla ACTA i premiera Donalda Tuska.

"Znajdzie się kij na internauty ryj", "Komputer do wora, wór do jeziora", "Kasi Tusk nie boli PIPA, SOPA ani ACTA", "Boni, Boni, Boni, hakera pogoni", "Rozkaz Kaszuba - zamknąć Jutuba", "Nie zgodzi się Unia na walenie kunia" - takie hasła pojawiły się na Wiecu Poparcia ACTA i Tuska.

Naszość, w przeciwieństwie do tysięcy Polaków, w tym mieszkańców Poznania, którzy już wyrazili swój sprzeciw wobec ACTA i działań rządu uważa, że "inspiratorami haniebnej prowokacji wymierzonej w Platformę Obywatelska, jaką są w protesty przeciwko ACTA, są pedofile, bojący się zapowiedzianej przez PO kastracji. To właśnie w interesie pedofilów jest brak kontroli nad Internetem".

Członkowie Naszości bronią PO i jej poznańskiej siedziby przed atakami, do jakich doszło m.in. podczas jednej z poznańskich manifestacji przeciw ACTA. - Naszość postanowiła powołać formację paramilitarną, która będzie bronić siedziby PO. Nosi ona nazwę "Internetowe gestaPO". W związku z haniebnym incydentem, jakim było wybicie szyby w siedzibie PO, w ekipie gestaPO będzie także dyżurny szklarz, gotowy w każdej chwili wprawić nowa szybę - informuje Naszość.

- Akcja Alternatywna Naszość podobnie jak Platforma Obywatelska opowiada się zdecydowanie za wolnością słowa, jednak ci, którzy chcą jej nadużywać oszołomsko pytając o Smoleńsk, ACTA czy wysokie POdatki, muszą usłyszeć nasze stanowcze "Nie" - dodaje. - Wuchta wiary za ACTA i Platformą Obywatelską!

Manifestacja nawiązuje do sobotniego wydarzenia, jakie ma się odbyć w Poznaniu, a także 21 europejskich państwach. Punktualnie o 14.00 uczestnicy "Wuchta Wiary przeciw ACTA" (poznański pochód) spotkają się na placu przed Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim (al. Niepodległości). Stamtąd ruszą aleją Niepodległości, Świętym Marcinem, przez rondo Kaponiera na ulicę Zwierzyniecką, pod siedzibę Platformy Obywatelskiej. Do tej pory udział w wydarzeniu zapowiedziało blisko 1000 osób. Szczegóły tutaj.

W Poznaniu odbyło się już kilka manifestacji przeciw ACTA. Większość z nich przebiegła spokojnie. Podczas jednej - chuligani udali się pod siedzibę PO na ulicy Zwierzynieckiej, gdzie odpalono race i petardy. Ucierpiały zaparkowane przy ulicy samochody, a także przystanek komunikacji miejskiej.

Donald Tusk rozpoczął, jak przyznają przeciwnicy ACTA - spóźnioną, debatę na temat ratyfikowania przez Polskę porozumienia ACTA. Mimo to wciąż odbywają się manifestacje, które mają dać do zrozumienia rządowi, że Polacy nie chcą nowego prawa.

O ACTA jest głośno od początku istnienia porozumienia. Unia Europejska od 5 lat pracuje nad tym dokumentem. Początkowo odbywało się to w tajemnicy. Po ujawnieniu informacji o planowanym kształcie porozumienia pojawiły się głosy sprzeciwu. Wielu ekspertów uznało, że to próba cenzury Internetu, a przez ACTA każdy z nas mógłby z niejasnych sobie przyczyn zostać uznany za pirata internetowego.