Pomniki w mieście: 100 tys. na pamięć historyczną
100 tysięcy złotych w tym roku miasto przeznaczy na program "pamięć historyczna". W ramach tej kwoty planowane jest odnowienie dwóch pomników w okolicy Jeziora Rusałka.
Wygląd pomników w mieście od pewnego czasu wzbudza sporo emocji wśród poznaniaków. Co jakiś czas dostajemy sygnały o zapomnianych miejscach pamięci, czy pamiątkowych tablicach, które nie wyglądają tak, jakby tego oczekiwali mieszkańcy naszego miasta.
W Poznaniu nie ma jednak jednej instytucji, która byłaby odpowiedzialna za wszystkie pomniki w mieście. - Trudno oczekiwać, że na teren zarządzany przez daną jednostkę będzie nagle wchodzić inna jednostka zajmująca się odgórnie pomnikami - mówi Józef Rapior z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM. - Za pomnik znajdujący się w parku odpowiada Zarząd Zieleni Miejskiej, za ten znajdujący się w pasie drogowym Zarząd Dróg Miejskich. Czyszczą je w ramach bieżących wydatków - zapewnia.
O główne pomniki w mieście dba właśnie Wydział Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. - To między innymi pomniki Powstańców Wielkopolskich, Ofiar Czerwca 1956, czy Armii Poznań. Dodatkowo są to również tablice pamiątkowe - wyjaśnia Paulina Kozłowska z WGKiM. - Dbamy o nie w ramach naszego budżetu. Są podpisane umowy na oczyszczanie tych obiektów i porządkowanie terenów przy tych obiektach.
Od 2011 roku w Poznaniu prowadzony jest program "pamięć historyczna". Specjalne fundusze z budżetu miasta przeznaczane są na renowację miejsc pamięci. - W ramach tego programu inwentaryzowaliśmy mogiły powstańców wielkopolskich. Dodatkowo z ubiegłorocznych funduszy (było to 150 tysięcy złotych) postanowiliśmy wyremontować pomnik Powstańców Wielkopolskich na Cmentarzu Junikowskim wraz z wybudowaniem tu kolumbarium. Będą tu trafiać prochy z mogił powstańczych, którymi nikt się nie zajmuje - dodaje Kozłowska. - Realizacja trwa i ma się zakończyć w kwietniu.
Dodatkowo, w ubiegłym roku udało się także przeznaczyć środki na renowację jednego z trzech pomników nad Jeziorem Rusałka. - Jako pierwszy odrestaurowany zostanie pomnik wraz z otoczeniem położony przy Stadionie Olimpii.
W tym roku na pamięć historyczną przeznaczono mniej środków - 100 tysięcy złotych. - Chcemy za to wyremontować kolejne dwa pomniki przy Jeziorze Rusałka. Nie wiemy jednak, czy z tych środków się to uda. Musimy ogłosić przetargi.
Część poznaniaków zastanawia się jednak, czy nie lepiej byłoby najpierw wyremontować np. Pomnik Harcerzy nad Maltą. - Ten pomnik ujęty był w naszych planach, ale wciąż trwają rozmowy z Drukarnią Świętego Wojciecha, która jest właścicielem terenu, na której stoi obiekt. Leży nam na sercu kwestia tego pomnika, bo jest zniszczony i zaniedbany, ale najpierw trzeba załatwić wszelkie kwestie formalne - kończy.