Rezerwat Archeologiczny będzie w czerwcu?
W lipcu ubiegłego roku odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod poznański Rezerwat Archeologiczny na Ostrowie Tumskim. Pół roku później budynek znajduje się w stanie surowym zamkniętym.
Prace przy budowie poznańskiego Rezerwatu Archeologicznego na Ostrowie Tumskim rozpoczęły się w 2010 roku. W kwietniu zakończono przygotowania archeologiczno-konserwatorskie, których celem było przygotowanie zabytków przeznaczonych do eksponowania w tym miejscu. Zwiedzający będą mogli zobaczyć m.in. pozostałości obwarowań grodowych z X wieku, a także relikty murów biskupa Lubrańskiego
Następnie rozpoczęto prace budowlane. Pojawił się jednak pewien problem - wysoki poziom wód gruntowych. - Ekspozycja będzie się znajdować 5,5 metra pod ziemią, trzeba więc było zrobić wykop, w którym zbierała się woda. Jej wysokość sięgała nawet dwóch metrów - mówi Piotr Śniady, zastępca dyrektora Muzeum Archeologicznego, inwestora Rezerwatu.
Wypompowywanie wody i osuszanie terenu potrwało kilka miesięcy. - Niestety ale pokrzyżowały nam to plany czasowo i finansowo. Okazało się, że trzeba przeprojektować fundamenty budynku, co wiązało się z kosztami. W sumie do kwoty przeznaczoną na inwestycję trzeba przez to doliczyć około 250 tysięcy złotych. Obecnie koszt Rezerwatu to blisko 9,8 miliona złotych - wyjaśnia.
Ostatecznie Śniady wierzy, że prace w Rezerwacie uda się zakończyć w czerwcu, by umożliwić zwiedzanie gościom. - Mamy jednak problem z odebraniem budynku. Nie chodzi o jakieś błędy, ale o nałożenie się prac budowlanych z konserwatorskimi. Gdyby nie problemy z wodą znajdującą się w wykopie, prace budowlane zakończyłyby się już w ubiegłym roku - w listopadzie, czy październiku. To przesunięcie spowodowało, że w budynku wciąż pracują budowlańcy. Nie mogą zakończyć swoich prac np. związanych z montażem szklanych schodów, czy antresoli, bo do obiektu trzeba wnieść eksponaty. Te są spore i mogłyby doprowadzić do uszkodzenia pewnych elementów budynku.
Przypomnijmy, że zwycięzcą w konkursie na projekt Rezerwatu została firma Toya Design Tomasza Wojtkowiaka i to ona przygotowała koncepcję tego miejsca. Budynek ma spokojną bryłę, by nie dominować otoczenia. - Przekraczając kolejne warstwy przegród i pomieszczeń budynku, zagłębimy się w czasie i przestrzeni, aby dotrzeć do początków państwa Piastów - dowiadujemy się z opisu.
Koszt inwestycji to ponad 9,75 miliona złotych. 6,7 miliona pochodzi z funduszy unijnych, pozostałą kwotę pokrywa miasto. Rezerwat Archeologiczny na Ostrowie Tumskim to kolejna atrakcja po Interaktywnym Centrum Historii Ostrowa Tumskiego, która stanie w tej części miasta i stanie się częścią Traktu Królewsko-Cesarskiego.