Park Kasprowicza: samochodem 50 km/h
Nie tylko upoważnione pojazdy poruszają się po alejkach parku Kasprowicza na poznańskim Łazarzu. Można tu również zobaczyć prywatne auta jeżdżące z prędkością nawet 50 km/h.
Samochód na parkowej alejce? W parku Kasprowicza wszystko jest możliwe. Zarząd Zieleni Miejskiej z piratami walczy, a ci i tak rozjeżdżają tu trawniki i krzewy.
- Takie sceny są na porządku dziennym - pisze Grzegorz Kupczyk. - Samochody przemierzają alejki parku często z szybkością 50 km/h i to nie tylko prywatni kierowcy, ale także osoby związane z halą ARENA, służby porządkowe czy nawet policja - dodaje.
- Nie możemy powiedzieć, że nie mamy z tym problemu - mówi Małgorzata Sobieszczyk, kierownik Oddziału Nadzoru nad Zielenią Parkową Zarządu Zieleni Miejskiej. - Oczywiście w wyznaczonych miejscach w parku mogą się pojawiać samochody związane z działalnością Areny, czy POSiRu, czasem pojawiają się tutaj również samochody firm, które na nasze zlecenie dbają w parku o porządek. Służby takie jak straż miejska, czy policja i pogotowie również mogą wjeżdżać na teren parku w określonych sytuacjach. Niestety, ale poza tymi pojazdami po alejkach jeżdżą też prywatne auta i rozjeżdżają nam trawniki.
Samochody, które są upoważnione do poruszania się po parku mają specjalnie kluczyki do "składania" pachołków blokujących przejazd w danym miejscu. - Niestety, ale często zdarza się, że zamiast wyjść z samochodu i położyć pachołek po prostu omijają go jadąc bokiem, po trawniku i krzewach. My wysyłamy w tej sprawie zawiadomienia do służb, bo nie możemy samodzielnie wystawiać mandatów. Niestety ale strażnicy miejscy mają ograniczoną liczbę patroli i nie zawsze mogą interweniować.
ZZM apeluje więc do mieszkańców okolicy parku Kasprowicza, by widząc podejrzany samochód wjeżdżający na parkowe alejki - przyjrzeli się numerom rejestracyjnym i ewentualnie powiadomili służby. - Może się okazać, że jest to samochód upoważniony. Z drugiej jednak strony, są tacy kierowcy, którzy bez upoważnienia regularnie jeżdżą alejkami. Interwencje mieszkańców i nasze mogą pomóc ograniczyć ten problem.