Reklama
Reklama

Służby mundurowe protestowały: prawie jak Love Parade

Autobus platforma, syreny i gwizdki - funkcjonariusze Straży Pożarnej, Służby Więziennej oraz Straży Granicznej protestowali przez kilka godzin w centrum miasta.

Głównym powodem pikiet był fakt, że Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych nie zgadzała się na to, by tylko policjanci otrzymali w tym roku podwyżkę. W swoim expose zapowiedział to premier Donald Tusk. Przyznał wówczas, że policjanci i żołnierze od lipca 2012 roku dostaną nawet 300 złotych brutto podwyżki.

Mundurowi domagają się poszanowania funkcjonariuszy oraz ich ciężkiej służby, zapewnienia stabilności oraz godnego wynagrodzenia, zaprzestania przez rząd działań zmierzających do różnicowania służb mundurowych. Dodatkowo chcą, by podwyżka objęła także funkcjonariuszy straży pożarnej, straży granicznej i służby więziennej.

Pierwszy protest miał miejsce 5 stycznia. Punktualnie o godzinie 12.00 przed jednostkami Straży Pożarnej stanęły wozy strażackie. Na minutę zostały w nich uruchomione syreny i światła.Pikiety odbyły się w czterech polskich miastach gospodarzach UEFA EURO 2012 - Poznaniu, Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu. W Poznaniu uczestnicy manifestacji przeszli ze Starego Rynku przez ulice Masztalarską, Młyńską, Al. Niepodległości do placu Adama Mickiewicza. Protest rozpoczął się o godzinie 12:00, a zakończył około godziny 16:00. Z powodu pikiety kierowcy mieli utrudniony przejazd przez miasto. W sumie w proteście w Poznaniu wzięło udział ponad tysiąc funkcjonariuszy służb mundurowych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Burze możliwe jednak do wieczora!
10℃
5℃
Poziom opadów:
3.1 mm
Wiatr do:
33 km
Stan powietrza
PM2.5
4.42 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro