Przystanki na Grunwaldzie zostaną utwardzone
Przystanki autobusowe Babimojska i Jawornicka na Grunwaldzie są zlokalizowano na trawniku. Pasażerowie już teraz przyznają, że gdy robi się chłodniej, na trawie łatwo jest się poślizgnąć. ZTM zapewnia, że o sprawie wie i problem rozwiąże.
- Przystanki BABIMOJSKA i JAWORNICKA są nieutwardzone i aby wsiąść do autobusu trzeba wejść na trawnik. Jak na razie nie ma opadów deszczu czy śniegu, jest już ślisko, a wsiadanie szczególnie wieczorem jest niebezpieczne (liście, psie odchody) - pisze do nas Michał.
Zdaniem Michała śliska trawa nie jest jedynym niebezpieczeństwem czyhającym na pasażerów. - Z trawnika wystaje słupek i kawałek dalej jest studzienka, przy której są dość duże dziury, można upaść - wyjaśnia. - Z drugiej strony na przystanku w stronę centrum (ul. Babimojska) były prowadzone jakiś czas temu prace przy studzienkach, wykopy. Po zakończeniu prac teren został słabo wyrównany są pagórki, chodnik także nie jest pierwszej młodości. Może warto by było jakoś te przystanki utwardzić tym bardziej, że są to przystanki autobusów nocnych, a remont potrwa PÓŁ ROKU - kończy.
O sprawie wie Zarząd Transportu Miejskiego. - To nie jest tak, że my nic nie robimy w tym kierunku. Sytuacja na Grunwaldzie od momentu wprowadzenia zmienionej organizacji komunikacji miejskiej jest bardzo dynamiczna - mówi Maria Piszczek z ZTM. - Przystanki były już przesuwane wzdłuż ulicy, co sprawiało, że nie mogliśmy utwardzić konkretnego terenu - dodaje.
Prace mają być wykonane jeszcze w tym tygodniu. - Plany planami, a życie sobie. Nie zawsze jest tak, że planowany przystanek spełnia oczekiwania pasażerów, dlatego byliśmy przygotowani na możliwość jego przesunięcia. Teraz sytuacja się normuje i prawdopodobnie lokalizacja przystanków nie będzie już zmieniana. To pozwoli nam jeszcze w tym tygodniu podjąć działania, które będą miały na celu ich utwardzenie - wyjaśnia Piszczek.
