Region: 150 metrowa kałuża z oleju napędowego

W czwartek na ulicy Słowackiego w Słupcy doszło do nietypowego zdarzenia. Kierowca jednego z autobusów komunikacji publicznej w trakcie jazdy zorientował się, że bardzo szybko traci paliwo.

To miał być standardowy kurs. W trakcie jazdy okazało się jednak, że z pojazdu zdecydowanie za szybko ubywa paliwo. Wskaźnik zaczął gwałtownie opadać. Chwilę później okazało się, że to nie błąd wskaźnika, a awaria zbiornika.

Przez 150 metrów z autobusu wylewał się olej napędowy zostawiając szeroki ślad na jezdni. Wszystko przez oberwanie się zbiornika paliwa. Na miejsce wezwano strażaków, którzy natychmiast przystąpili do neutralizacji cieczy znajdującej się na drodze. Konieczne było także wypompowanie resztek ropy ze zbiornika.

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy. W trakcie akcji ruch na ulicy odbywał się wahadłowo.