Reklama
Reklama

Prawie puste trybuny na meczu Polska - Węgry

Reprezentacja Polski wygrała na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej spotkanie towarzyskie z Węgrami 2:1. Mecz obejrzało zaledwie 8 tys. kibiców.

Na trybunach przyszłej areny Euro 2012 zasiadło zaledwie 8 tys. kibiców. To jedna z najniższych frekwencji w historii na meczu reprezentacji w Poznaniu. Dotychczas mniej widzów oglądało mecz z Danią (4 tys. widzów) i z Kazachstanem (6 tys. widzów). Przypomnijmy, że ostatnie spotkanie z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej zobaczyło 42 tys. osób.

Kibiców odstraszyły wysokie ceny wejściówek, które w zależności od zajmowanych sektorów kosztowały od 40 do 120 zł. Ponadto część kibiców w ten sposób manifestuje swoje niezadowolenie z usunięcia z koszulek kadry godła Polski, które zastąpiło logo PZPN.

Podopieczni Franciszka Smudy wygrali 2:1 po bramce Pawła Brożka i samobójczym strzale Vilmosa Vanczaka. Szczególnie z dobrej strony zaprezentowali się zawodnicy, którzy walczą o miejsce w kadrze na Euro 2012. Najlepsze recenzję po spotkaniu zebrali Adrian Mierzejewski i zdobywca bramki Paweł Brożek. Polacy zdecydowanie dominowali, ale brakowało im skuteczności.

- Martwi mnie to, że dziś nie potrafiliśmy wykorzystywać sytuacji, z których bramki po prostu muszą paść. Reprezentacja kraju powinna takie okazje wykorzystywać. Rzadko się zdarza, by udało się ich stworzyć aż tyle. Mogliśmy spokojnie wygrać, a sami sobie zgotowaliśmy taki los, by do końca walczyć o wygraną. W tyłach też było dużo zamieszania, szczególnie w drugiej połowie. To wynika ze zmian, jakie przeprowadzamy w tej części gry - ocenił występ reprezentacji trener, Franciszek Smuda.

W spotkaniu tym wystąpiło dwóch piłkarzy Lecha Poznań. Od pierwszej minuty zagrał obrońca Grzegorz Wojtkowiak, którego zastąpił w 84. minucie Janusz Gol. A na początku drugiej połowy na boisku pojawił się pomocnik Rafał Murawski.


Polska - Węgry 2:1 (1:0)
Bramki: Paweł Brożek (37), Vilmos Vanczak (86-sam.) - Tamas Priskin (78).
Żółta kartka: Daniel Tozser.
Sędziował: Hanner Kaasik (Estonia).

Polska: Łukasz Fabiański - Grzegorz Wojtkowiak (84. Janusz Gol), Marcin Wasilewski, Arkadiusz Głowacki (60. Łukasz Piszczek), Marcin Komorowski - Dariusz Dudka (65. Tomasz Jodłowiec), Adam Matuszczyk (46. Rafał Murawski) - Jakub Błaszczykowski, Adrian Mierzejewski (73. Ludovic Obraniak), Maciej Rybus - Paweł Brożek (67. Robert Lewandowski).

Węgry: Adam Bogdan - Jozsef Varga, Vilmos Vanczak, Zsolt Laczko, Roland Juhasz - Vladimir Koman, Daniel Tozser (46. Akos Elek), Gyorgy Sandor (46. Tamas Hajnal), Balazs Dzsudzsak - Zoltan Gera, Tamas Priskin (81. Robert Feczesin).

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
15.24 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro