Termy: po wypadku zjeżdżalnia będzie przebudowana
Zjeżdżalnia Turbo w Termach Maltańskich, na której doszło w zeszłym tygodniu do wypadku, zostanie zmodyfikowana aby uniknąć kolejnych niebezpiecznych zdarzeń. Prace mogą się zakończyć w przyszłym tygodniu.
O wypadku w Termach Maltańskich informowaliśmy we wtorek. Jeden z gości basenu zjeżdżając z najszybszej zjeżdżalni Turbo nie zmieścił się w strefie hamowania i dotkliwie potłukł. Zjeżdżalnię zamknięto, a jej bezpieczeństwo ponownie sprawdzali wynajęci przez basen kaskaderzy.
- Kaskaderzy i ratownicy zjeżdżali wielokrotnie i nikomu nic się nie stało - mówi Magdalena Wesołowska, prezes Term Maltańskich. - Użytkownik, który uległ tamtemu wypadkowi, sam stwierdził, że nie zjeżdżał zgodnie z instrukcją. Jechał na piętach i łopatkach, zmniejszając w ten sposób płaszczyznę tarcia i nadmiernie przyspieszając - dodaje.
Choć prezes Term woli nie nazywać podjętych właśnie prac naprawą, bo jej zdaniem ze zjeżdżalnią od początku było wszystko w porządku, aby uniknąć dalszych wypadków zdecydowała o jej modyfikacji.
- Projektant zjeżdżalni wpadł na pomysł, aby pogłębić i poszerzyć hamownię, czyli dolną część zjeżdżalni - wyjaśnia Wesołowska. Jak dodaje, podjęte prace przy zjeżdżalni Turbo mogą potrwać do przyszłego tygodnia.
Najpopularniejsze komentarze