Brawurowa akcja policji na A2 z udziałem śmigłowca

Warszawscy policjanci rozpracowujący "wołomińską" grupę przestępczą zajmującą się kradzieżą samochodów, przeprowadzili akcję na autostradzie A2. W ręce funkcjonariuszy wpadło trzech "zawodowych" złodziei samochodów.

32-letni Marcin G "Gocław", 30-letni Marcin Z. "Diabeł" oraz 30-letni Mariusz P. "Maniek" wpadli w ręce stołecznych policjantów w niedzielę, 28 sierpnia. Mężczyźni zajmowali się kradzieżami samochodów na międzynarodową skalę.

Akcję przeprowadzono w godzinach południowych na autostradzie A2 (odcinek pomiędzy Koninem a Poznaniem). Na autostradzie wylądował policyjny śmigłowiec, który zablokował drogę mężczyznom prowadzącym z Niemiec do Polski kradzione samochody. W tej samej chwili za złodziejami pojawili się policjanci z warszawskiej "samochodówki" w nieoznakowanych radiowozach.

Trzy skradzione samochody - Mazda 3, Mazda 6 i Honda Accord, a także BMW 316, w którym jechał pilot złodziei (miał ich informować o ewentualnym zagrożeniu) znalazły się w potrzasku. Wewnątrz pojazdów znaleziono przyrządy, które pomagały przestępcom w kradzieży aut.

Zdaniem policji, była to doskonale przeprowadzona akcja, która trwała łącznie kilka minut. Złodzieje byli tak zaskoczeni widokiem policjantów, że nie stawiali żadnego oporu. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia w warunkach recydywy i multirecydywy. Trafili już do aresztu na 3 miesiące.

Zobacz film z akcji policjantów!