Rutkowski: spadliśmy z chmurki gdzie mieliśmy sen o dużych pieniądzach

Właściciel Lecha Poznań Jacek Rutkowski na spotkaniu z kibicami przyznał, że jeszcze nie wie jak klub poradzi sobie z opłatami za korzystanie ze stadionu.

- My spadliśmy z chmurki gdzie mieliśmy sen, że będziemy zarabiać duże pieniądze na dużym stadionie, na który przyjdzie dużo ludzi. Poprawimy się - obiecuje. Będziemy pracować, jeździć na "landy" i zaprosimy jak najwięcej kibiców. Nie będziemy już płacić miastu 2 mln zł, tylko 25 procent naszych przychodów. A zamierzenia radnych są wyższe. Ich interesują jeszcze większe opłaty. Albo my będziemy płacić miastu większe opłaty za korzystanie ze stadionu i sprzedawać zawodników. Albo oni zrozumieją, że naszą rolą nie jest inwestowanie w mury tylko w zawodników i klub. Nie ma innej logicznej opcji. Jeśli ktoś mówi inaczej to sieje populizm. Postaramy się zredukować 25 procent do 10 procent podnosząc wpływy klubu. Nie wiemy jeszcze czy jesteśmy w stanie to zrobić, ale zrobimy wszystko żeby to zrobić. Nie wiemy jak to zrobić, będziemy próbować, ale zrobimy to - powiedział na spotkaniu z kibicami właściciel klubu Jacek Rutkowski.

Przypomnijmy, że wśród ustaleń dotyczących obowiązków stron oraz planów dla Stadionu Miejskiego w Poznaniu znalazły się:
- Czynsz wnoszony przez operatora do kasy miasta będzie miał dwie części: czynsz stały oraz czynsz zmienny, zależny od wpływów z dnia meczowego oraz sprzedaży praw do nazwy stadionu.
- Czynsz stały wyniesie: 3 mln 100 tys. zł rocznie.
- Czynsz za wpływy z dnia meczowego wyniesie: średnio 7,5 proc.
- Czynsz z praw do nazwy stadionu wyniesie: 30 proc. (nie mniej niż 1 mln zł rocznie).
- Umowa na 20 lat.
- Koszty wybudowania kiosków gastronomicznych zostaną podzielone: 20 mln zł miasto, 11 mln zł Lech.

Cytaty pochodzą ze spotkania zarządu KKS Lech Poznań z kibicami, które odbyło się 13 lipca 2011 roku.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

30℃
17℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro