Reklama
Reklama

Poznań szybko się kurczy, aglomeracja wciąż rośnie

Według najnowszego raportu GUS, w 2010 r. Poznaniowi ubyło kolejnych 2,6 tys. mieszkańców. W tym samym czasie otaczający go powiat poznański urósł o 6,2 tys. ludzi. Nie wszystkie wielkie miasta w Polsce tracą mieszkańców. Zyskują m.in. Wrocław, Kraków, a najwięcej Warszawa.

Dobrą wiadomością wyłaniającą się z nowego raportu GUS jest to, że poznański okręg metropolitalny wciąż rośnie. Złą wieścią jest to, że Poznaniowi wciąż nie udało się zahamować ucieczki mieszkańców, oznaczającej realny spadek dochodów do kasy miasta. Podczas gdy na początku lat dziewięćdziesiątych w stolicy Wielkopolski żyło 590 tys. ludzi, dziś w jej granicach zostało już 551 tys. osób.

W poprzednim roku z Poznania wyprowadziło się 2,6 tys. ludzi. To najwiekszy ubytek w gronie wielkich miast Polski. W tym samym czasie według GUS Kraków przyciągnął 110 mieszkańców, a Wrocław 284. 1,7-milionowa Warszawa urosła o kolejnych 3492 ludzi. Utrata mieszkańców na rzecz okolicznych gmin nie jest więc problemem wszystkich wielkich miast Polski, a w większym stopniu wynika z lokalnych uwarunkowań i świadomej polityki władz.

Otaczający nasze miasto jak obwarzanek powiat poznański pod koniec grudnia 2010 r. miał już 327,1 mieszkańców i gdyby potraktować go jak jedno miasto, jest większy od Katowic, Białegostoku czy Gdyni. Według prognoz, jeśli obecny trend migracji się utrzyma, powiat może się w ciągu kilkunastu lat zrównać pod względem liczby mieszkańców z miastem Poznań. Obie jednostki administracyjne zamieszkiwałoby wtedy około pół miliona ludzi.

Skupiający się na migracjach raport GUS-u zauważa, że ruch mieszkańców przez granice miast odbywa się w obie strony. Podczas gdy w ciągu ubiegłego roku 7,9 tys. ludzi wyprowadziło się z Poznania, przede wszystkim do okolicznych gmin, do miasta napłynęło 5,2 tys. zupełnie nowych mieszkańców. Podobne zjawisko można było obserwować w poznańskim podregionie. Napłynęło do niego 13,3 tys. ludzi, a 7,1 tys. osób się z niego wyprowadziło.

Ludność poznańskiej aglomeracji można wyliczać w różny sposób. Jeżeli przyjąć, że do metropolii należą najbardziej do siebie podobne gospodarczo gminy powiatu poznańskiego oraz miasto Poznań, zamieszkuje ją obecnie 878 tys. ludzi. W Stowarzyszeniu Metropolia Poznań, którego członkowie chcą realizować wspólną strategię rozwoju do 2020 r., uczestniczą także gminy Skoki, Szamotuły i Śrem. Razem z nimi aglomeracja ma prawie 930 tys. ludzi. Gdyby policzyć kolejne miasta, z których mieszkańcy codziennie dojeżdżają do Poznania by uczyć się lub pracować, trzeba by mówić o obszarze obejmującym od 1 do 1,3 mln mieszkańców.

Temu, aby rozlewająca się dziś daleko poza granice Poznania aglomeracja stała się kiedyś europejską metropolią, ma służyć wspólna strategia rozwoju. Jej ostateczna wersja zostanie zaprezentowana już w już środę 15 czerwca na II Zjeździe Samorządów Aglomeracji Poznańskiej. Dokument określa wspólne działania samorządów w takich dziedzinach, jak rozwój komunikacji publicznej, gospodarki komunalnej, rynku pracy czy wspólnej promocji inwestycyjnej i turystycznej.

Poznańskie władze ubolewają dziś nad ucieczką podatników do okolicznych gmin. Przez lata jednak zamiast pracować np. nad uwalnianiem terenów inwestycyjnych na Umultowie czy Szczepankowie pod budownictwo jednorodzinne, traktowały odpływ mieszkańców jako proces niemożliwy do zatrzymania. Dziś przykłady Wrocławia czy Krakowa pokazują, że integracja z sąsiednimi gminami nie musi się wykluczać z utrzymaniem liczby ludności w mieście centralnym aglomeracji. Szybki wzrost ludności Warszawy jako stolicy i wielkiego centrum finansowego trzeba traktować tu jako osobny przykład.

Odpowiednie projekty służące zahamowaniu wyprowadzce poznaniaków zostały wpisane do przyjętej strategii rozwoju miasta do 2030 r., ale nie wiadomo, kiedy zaczną przynosić pierwsze efekty. Tymczasem Poznań i okoliczne gminy, za sprawą zakończenia prac nad strategią aglomeracji, mają realną szansę, by jako pierwsze w Polsce w ciągu najbliższych lat stworzyć spójnie zarządzany i sensownie skomunikowany, duży subregion. Pozostaje liczyć na to, że zalecenia strategii "Metropolia Poznań 2020" nie pozostaną tylko na papierze. Więcej o dokumencie już w środę w portalu epoznan.pl.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest ostrzeżenie IMGW pierwszego stopnia. Również dla Poznania
6℃
4℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
6 km
Stan powietrza
PM2.5
35.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro