Porąbali leżącego maczetą
18-sto i 23-latek odpowiedzą przed sądem za katowanie leżącego mężczyzny przy użyciu 60-centymetrowej maczety. 28-latek trafił do szpitala z rąbanymi ranami ramienia i pleców.
Do zdarzenia doszło na początku czerwca w Słupcy. Wywiązała się bójka pomiędzy trzema młodymi mężczyznami. Dwaj bracia kopali leżącego 28-latka po całym ciele i uderzali pięścią w twarz. W pewnym momencie jeden z atakujących wyciągnął 60-centymetrową maczetę, którą dwukrotnie uderzył pokrzywdzonego.
28-latek trafił później do szpitala z ranami rąbanymi pleców i ramienia. Napastnik uszkodził mu kość ręki i mięsień. Doszło też do przecięcia nerwu. Pokrzywdzony mógł już wyjść ze szpitala, jednak rana na ramieniu może się dla niego wiązać z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu.
Dwójka napastników została zatrzymana przez policję, a następnie wypuszczona do domu po zakończeniu przesłuchania. Prokurator objął braci dozorem policyjnym. Za atak z życiem niebezpiecznego narzędzia grozi im teraz do 8 lat więzienia.