Reklama
Reklama

Lech w finale Pucharu Polski

Lech Poznań pokonał na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:2 (0:1) i awansował do finału Pucharu Polski, w którym zmierzy się z Lechią Gdańsk lub Legią Warszawa. Awans zapewniły Lechowi bramki: Semira Stilića i dwie Artjomsa Rudnevsa.

Podopieczni Jose Maria Bakero zaprezentowali się z dobrej strony tylko przez pierwszy kwadrans połowy. W 12. minucie Jakub Wilk otrzymał w polu karnym idealne podanie od Rafała Murawskiego, ale jego strzał obronił Richard Zajac. Później inicjatywę przejęło Podbeskidzie, które w 25. minucie wyszło na prowadzenie. Damian Chmiel dostał ładne podanie z lewego skrzydła i pokonał Krzysztofa Kotorowskiego. Do końca połowy wynik nie uległ zmianie.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Po zmianie stron Kolejorz rozpoczął szturm na bramkę Richarda Zajaca, a pojawienie się na boisku Semira Stilića, Artjomsa Rudnevsa i Jacka Kiełba ożywiło grę zespołu Jose Maria Bakero. Jednak pierwsi bramkę zdobyli gospodarze, a jej autorem był Piotr Malinowski.

W 73. minucie kontaktową bramkę zdobył Semir Stilić, który wykorzystał podanie Siergieja Kriwca. Chwilę później było już 2:2, a bramkę głową w zamieszaniu pod bramkowym z dobył Artjoms Rudnevs. Łotysz ustalił również wynik spotkania wykorzystując idealne dośrodkowanie Jacka Kiełba.

- Bardziej niż to spotkanie należałoby podsumować cały dwumecz. Podbeskidzie to na pewno jest bardzo poukładana drużyna. Mająca konkretny pomysł na grę. Bielszczanie imponują również ogromnym sercem do walki i to było widać w dzisiejszym spotkaniu. My jednak górowaliśmy umiejętnościami piłkarskimi i uważam, że zasłużyliśmy na ten awans. Dzisiaj staraliśmy się grać piłką i dobrze nam to wychodziło, szczególnie w drugiej połowie, po wejściu Rudnevsa i Stilica, którzy przechylili szalę awansu na naszą korzyść - powiedział po meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała, trener Lecha Poznań Jose Mari Bakero.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 2:3 (0:1)
Bramki: Damian Chmiel (25. minuta), Piotr Malinowski (58. minuta) - Semir Stilić (74. minuta), Artjoms Rudnevs (79. i 93. minuta)
Żółte kartki: Patejuk, Konieczny, Cienciała, Cieśliński - Arboleda, Krivets
Czerwona kartka: 90. Cieśliński (za drugą żółtą)
Sędzia: Włodzimierz Bartos
Widzów: 4000

Podbeskidzie: Richard Zajac - Sławomir Cienciała, Bartłomiej Konieczny, Jacek Brodniewicz, Tomasz Górkiewicz - Piotr Koman - Dariusz Łatka, Damian Chmiel (79. Adam Cieśliński), Maciej Rogalski - Krzysztof Zaremba (57. Piotr Malinowski), Sylwester Patejuk (64. Robert Demjan)

Lech: Krzysztof Kotorowski - Marcin Kikut (46. Semir Stilić), Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Dimitrije Injac, Rafał Murawski - Jakub Wilk, Sergei Krivets, Bartosz Ślusarski (46. Artjoms Rudnevs) - Vojo Ubiparip (63. Jacek Kiełb)

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
13.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro