Prawie połowa wielkopolskich sklepów oszukuje klientów
Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej wykrył nieprawidłowości w ponad 100 na 250 skontrolowanych towarów i sklepów.
Nieświeże jedzenie znalazł na wszystkich badanych stacjach benzynowych. W innych sklepach wykrył m.in. niebezpieczne dla dzieci zabawki i fałszywe oznaczenia na ubraniach.
Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej od stycznia do kwietnia br. przeprowadził na terenie Wielkopolski 250 kontroli sklepów i poszczególnych partii towarów. W ponad 49 procentach przypadków natrafił na nieprawidłowości. Najczęściej dotyczyły przeterminowanego jedzenia lub braku prawidłowej informacji o produkcie czy producencie.
Inspektorzy mieli szczególnie dużo zastrzeżeń do artykułów dla dzieci. Wiele zabawek czy przedmiotów używanych w ich pielęgnacji okazała się szkodliwa dla zdrowia. Zabawki najczęściej nie posiadały wymaganych informacji i ostrzeżeń. Bardzo często z powodu słabej jakości odpadały od nich małe części, które dziecko może połknąć. Szkodliwe dla zdrowia maluchów okazały się szczególnie artykuły sprowadzane z Chin. Badania wykazały, że większość z nich posiada ponad 30 procent toksycznych lub rakotwórczych substancji.
W 14 na 19 skontrolowanych dostaw handlowcy sprzedawali nieświeże, przeterminowane lub niewłaściwie oznakowane pieczywo. Z kontroli wynika ponadto, że nie warto kupować jedzenia na stacjach paliw. We wszystkich przypadkach inspektorzy znaleźli na nich nieświeże produkty. Bardzo słabo wypadły również kontrole sklepów spożywczych w małych miejscowościach i na wsiach. Często jest w nich sprzedawane przeterminowane jedzenie. Zdarzało się, że w sklepie można było kupić budynie z przekroczonym terminem ważności nawet o rok.
Na produktach przemysłowych, w tym chemicznych, najczęściej brakowało informacji o tym, że są szkodliwe dla zdrowia lub życia. Odpowiednich zabezpieczeń przed dziećmi nie posiadało wiele z produktów żrących. Kontrole w sklepach odzieżowych wykazały natomiast, że sprzedawane w nich ubrania najczęściej posiadają inny skład materiałów niż jest to podane w dołączonej informacji.
Wszystkie skontrolowane przez inspektorów produkty zostały uzupełnione o brakujące oznaczenia. Natomiast handlowcy, którzy nie podporządkowali się nakazom inspekcji handlowej musieli zaprzestać sprzedaży wadliwych produktów.
Najpopularniejsze komentarze