Druga porażka Kozłów
Kozły Poznań przegrały drugie spotkanie w nowym sezonie Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Podopieczni Kenta McKinnona ulegli Seahawks Gdynia 26:28.
Poznaniacy w meczu z faworyzowanymi Seahawks zaprezentowali się z dobrej strony i byli bliscy odniesienia zwycięstwa. O porażce zadecydowała końcówka, w której Michał Ochnik popisał się efektowną akcją powrotną po wykopie gości. 80-jardowy bieg Ochnik został uwieńczony zdobyciem sześciu punktów. Niestety próba podwyższenia za dwa punkty nie była jednak skuteczna i to goście mogli cieszyć się z drugiego zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach.
- Po pierwszej połowie nabraliśmy zbyt dużej pewności siebie. Nie sądzę, że winę ponosi tutaj przygotowanie kondycyjne. Wciąż jednak naszym celem na ten rok jest udział w play-offach - powiedział Kent McKinnon, trener Kozłów.
Kozły Poznań - Seahawks Gdynia 26:28 (7:6, 6:0, 7:14, 6:8)
Widzów: 300
I kwarta
7:0 przyłożenie Karola Siliwoniuka po 2-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Szymon Barczak)
7:6 przyłożenie Sebastiana Krzysztofka po 2-jardowej akcji biegowej
II kwarta
13:6 przyłożenie Michała Studzińskiego po 3-jardowej akcji biegowej
III kwarta
20:6 przyłożenie Jakuba Kowalczyka po 45-jardowej akcji powrotnej po przechwycie (podwyższenie za jeden punkt Szymon Barczak)
20:12 przyłożenie Sebastiana Krzysztofka po 5-jardowej akcji biegowej
20:20 przyłożenie Sebastiana Krzysztofka po 7-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Gaweł Pilachowski)
IV kwarta
20:28 przyłożenie Sebastiana Krzysztofka po 9-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Gaweł Pilachowski)
26:28 przyłożenie Michała Ochnika po 80-jardowej akcji powrotnej po wykopie