Reklama
Reklama

Półmaraton im. Marii i Lecha Kaczyńskich 10 kwietnia w Poznaniu!

Grupka poznańskich biegaczy uczci pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej półmaratonem. Startują w niedzielę, po zaplanowanej na godz. 7.00 Mszy św. w parafii św. Rocha. Przebiegną trzy kółka wokół Jeziora Maltańskiego. Każdy kto ukończy bieg, otrzyma na mecie zdjęcie prezydenckiej pary.

Według początkowych planów Półmaraton im. Marii i Lecha Kaczyńskich miał wystartować dokładnie o godz. 08:41:06 z mety toru regatowego Malta, dokładnie w rok po uderzeniu o ziemię prezydenckiego Tupolewa. Później jednak organizatorzy zdecydowali się rozpocząć go, zaraz po porannej Mszy św. w kościele przy ul. Kórnickiej. - Chodzi o to, by nadrobić brakujące do półmaratonu kilometry - mówi Stanisław Orzech, organizator biegu. - Trzy okrążenia wokół Malty to 18 kilometrów. Razem z kawałkiem od kościoła św. Rocha będzie to taki sam dystans jak w niedzielnym półmaratonie - wyjaśnia.

- Pierwszy bieg będzie kameralny, nie przewidujemy utrudnień dla kierowców ani specjalnej asysty policji - zapowiada Przemysław Orzech, który był jedną z 4 tys. osób uczestniczących w poprzednią niedzielę w 4. Poznań Półmaratonie. Na Półmaratonie im. Marii i Lecha Kaczyńskich spodziewa się tylko parudziesięciu osób. - Będzie oczywiście ciężko z frekwencją. Nie umieściliśmy tej imprezy odpowiednio wcześnie w kalendarzu biegowym. Wiem też od wielu kolegów, że są wykończeni po biegu 3 kwietnia i dlatego nie wezmą udziału w najbliższą niedzielę w kolejnym. Zrobiło się też bardzo ciepło - wylicza Orzech.

Uczestnicy pobiegną chodnikami, pokonując jezdnie po pasach dla pieszych i nie przeszkadzając kierowcom samochodów. Jako, że bieg ma być kameralny, organizatorzy nikomu go jeszcze nie zgłaszali. Przemysław Piwcecki z poznańskiej straży miejskiej radzi jednak jeszcze to zrobić. - Warto nawet ostatnia chwilę powiadomić policję i zarządców terenów, którymi będą przebiegać uczestnicy, czyli jak podejrzewam chodzi o ZDM i POSiR - radzi Piwecki. - Czasami organizatorzy mogą być zaskoczeni liczbą uczestników takich wydarzeń. Może później np. dojść do wypadku i nie będzie jasne, kto za niego odpowiada - tłumaczy.

Pomysł biegaczy już spodobał się przewodniczącemu poznańskiego Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Dowiaduję się o tej inicjatywie od dziennikarzy, ale odnoszę się do niej z wielkim uznaniem - mówi prof. Stanisław Mikołajczak, językoznawca z UAM. - Pewne niezwykle znaczące wydarzenia, wiążące się z odejściem w tragicznych okolicznościach znaczących osób, stwarzają naturalną potrzebę uczczenia ich przez różne środowiska. Maratończycy chcą to zrobić urządzając bieg. To trzeba cenić - dodaje.

Przemysław Orzech ma nadzieję, że już w przyszłym roku Półmaraton im. Marii i Lecha Kaczyńskich 10 kwietnia przekształci się w większą imprezę.

W ramach oficjalnych poznańskich obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej w niedzielę zostanie wmurowana upamiętniająca je tablica w cokole pomnika Ofiar Katynia i Sybiru.

Czy półmaraton i wmurowanie tablicy to odpowiedni sposób na uczczenie ofiar katastrofy pod Smoleńskiem?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
14.23 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro