205 zabytkowych aut w dwóch halach MTP - zobacz zdjęcia

Wystawa old-timerów z kolekcji Automobilklubu Wielkopolski była największą atrakcją zakończonego Motor Show 2011. Poznaniacy zobaczyli eksponaty, które mogłyby stanąć w gigantycznym muzeum motoryzacji, szukającym wciąż siedziby w naszym mieście. Zobacz specjalną fotogalerię epoznan.pl!

Odbywające się w ten weekend Motor Show na poznańskich targach odwiedziło 50 tys. osób. Goście szerokimi strumieniami napierali na dwa pawilony MTP, w których Automobilklub Wielkopolski po raz pierwszy pokazał w jednym miejscu ponad 200 zabytkowych aut.

- Wystawa bardzo się udała. Przede wszystkim frekwencja była fantastyczna - mówi Stanisław Keck, wiceprezes Automobilklubu Wielkopolski. - Po raz pierwszy udało nam się pokazać nasze samochody w takiej skali i oprawie. Cieszą nas też pozytywne komentarze fachowców i samych kolekcjonerów, których auta wreszcie mogliśmy publicznie zaprezentować - dodaje.

Drobna część kolekcji członków Automobilklubu Wielkopolski - ponad 20 pojazdów z PRL i innych państw demokracji ludowej, można oglądać dziś w muzeum pod coraz bardziej sypiącą się Kaponierą. Wraz z początkiem remontu ronda w sierpniu 2012 r. eksponaty będą musiały się stamtąd wyprowadzić.

Automobilklub Wielkopolski rozmawia z władzami Poznania o nowej siedzibie. Oferuje ponad 300 zabytkowych aut, z których kilkanaście jest warte ponad 100 tys. euro każdy. Gdyby je połączyć z innymi poznańskimi kolekcjami m.in. zabytkowych pojazdów MPK czy z Muzeum Broni Pancernej czy parowozami wypożyczanymi z Wolsztyna, Poznań już na starcie mógłby mieć gigantyczne muzeum transportu. Podobne miejsca w całej Europie są niezawodnym magnesem na turystów i stają się ważnymi punktami na mapach miast. Eksponaty potrzebują jednak dużego obiektu w dobrej lokalizacji.

- Rozmowy z miastem cały czas się toczą i nie przynoszą na razie konkretów. Mamy jednak świadomość, że porządnego, trwałego rozwiązania nie wypracowuje się w ciągu paru tygodni - przyznaje Stanisław Keck z Automobilklubu Wielkoposlki. - Na razie pokazaliśmy poznaniakom eksponaty, które tylko czekają na to, by stać się częścią nowej, wielkiej atrakcji Poznania. Mamy jeszcze trochę czasu i czekamy na wskazanie nam lokalizacji - podsumowuje.

Czytaj także: Poznań może mieć wielkie muzeum transportu