PBG przegrało z Anwilem
PBG Basket Poznań przegrało wyjazdowe spotkanie z Anwilem Włocławek 63:75 i spadło na ósme miejsce w tabeli PLK.
Podopieczni Miliji Bogicevića mecz z utytułowanym Anwilem rozpoczęli idealnie. Po pierwszych akcjach i celnych rzutach Eddiego Millera prowadzili 8:0. Ostatecznie wygrali kwartę 20:15.
W kolejnej odsłonie inicjatywę przejęli gospodarze, których w pierwszych minutach przebudził Scott Morrisom. Kanadyjczyk zaliczył cztery celne dwójki i zbliżył Anwil do PBG na 23:24. Następnie PBG zaliczyło serię niecelnych rzutów, a w Anwilu cenne punkty zdobył D.J. Thompson i gospodarze schodzi na przerwę prowadząc 43:33.
Po zmianie stron do ataku ruszyli poznaniacy, którzy szybko starali się odrobić straty. Ciężar gry wzięli na siebie Vladimir Tica i Piotr Stelmach. PBG wygrało kwartę i zmniejszyło straty przed ostatnią kwartą do 49:54.
Początek ostatniej kwarty to udane ataki PBG i celna trójka Łukasza Wiśniewskiego, po której poznaniacy przegrywali tylko 54:56. Niestety na pięć minut przed końcem spotkania po zbiórce Scotta Morrisona gospodarze zaliczyli "run" i wyszli na prowadzenie 70:56. Podopieczni Miliji Bogicevića po tym ciosie oczekiwali już tylko na końcową syrenę i ostatecznie przegrali 63:75.
Anwil Włocławek - PBG Basket Poznań 75:63 (15:20, 28:13, 11:16, 21:14)
Anwil Włocławek: Scott Morrison 16, Dardan Berisha 15, Łukasz Majewski 9, Chris Thomas 8, Andrzej Pluta 7, Paul Miller 7, Stipe Modric 5, Seid Hajric 4, Darryl Thompson 4, Bartosz Diduszko 0.
PBG Basket Poznań: Eddie Miller 21, Vladimir Tica 13, Piotr Stelmach 13, Cliff Hawkins 5, Mujo Tuljkovic 4, Damian Kulig 3, Łukasz Wiśniewski 3, Sasa Ocokoljic 1, Grzegorz Surmacz 0, Piotr Dąbrowski 0.
Konferencja prasowa po meczy Anwil Włocławek - PBG Basket Poznań (5 marca 2011 roku):
