Kulczykpark: Stary Browar mógł powstać w parku
Poznański sąd wznowił proces dotyczący Kulczykparku. W środę, biegły Wiesław Bielawski po kilkumiesięcznej analizie sprawy powiedział przed sądem, że sprzedano teren, na którym mogła być zieleń, ale mogły powstać także usługi. Przypominamy, że jednym z oskarżonych w sprawie jest Ryszard Grobelny.
O godzinie 11.00 w Sądzie Okręgowym odbyło się przesłuchanie biegłego w sprawie Kulczykparku - Wiesława Bielawskiego. Bielawski jest architektem pełniącym obecnie funkcję zastępcy prezydenta Gdańska i członka Krajowej Rady Urbanistów. Urbanista przez kilka ostatnich miesięcy przygotowywał nową opinię dotyczącą transakcji z 2002 roku. Jedną z kluczowych w procesie rzeczy jest ustalenie czy działki sprzedane pod budowę Starego Browaru mogły być sprzedane jako park, czy powinny być sprzedane jako działki inwestycyjne.
- Nie sprzedano parku, sprzedano teren, na którym mogła być zieleń, ale także usługi - powiedział Bielawski. Podkreślił, że działki na których stanął Stary Browar nie stanowią parku im. H. Dąbrowskiego. Nawet zakładając, że miały to być tereny zielone, taki zapis nie wykluczał innego użytkowania terenu. Zdaniem biegłego, "parkowa" kwalifikacja sprzedawanych działek na jakich powstał Starego Browaru odbyła się zgodnie z prawem - W moim przekonaniu były zgodne z planem i kładę na to mój cały autorytet.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy sprzedaży gruntu spółce Fortis, która należy do Grażyny Kulczyk. Działka, na której obecnie znajduje się Stary Browar, została sprzedana Grażynie Kulczyk w 2002 roku za 6 milionów złotych. Zdaniem prokuratury jej wartość przekraczała 13 milionów. Na ławie oskarżonych zasiadł prezydent Poznania oraz czterech urzędników.
Sąd Okręgowy w Poznaniu już raz wydał wyrok w sprawie Kulczykparku. Skazał Ryszarda Grobelnego na rok i 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo prezydentowi zakazano zajmowania stanowiska związanego z zarządzeniem mieniem komunalnym.
Poprzedni wyrok w tej sprawie został uchylony przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu, który nakazał powtórzenie procesu.
Najpopularniejsze komentarze