Wilda: problemy z parkowaniem na Św. Jerzego

Od rana na naszą skrzynkę mailową przychodzą maile od mieszkańców ulicy Św. Jerzego. Nad ranem na drodze pojawił się znak informujący o wprowadzeniu tam zakazu parkowania.

Mieszkam w bloku przy ulicy Świetego Jerzego 24 w Poznaniu od 4 lat. Jest to ulica jednokierunkowa i do tej pory nigdy nie było problemu z parkowaniem wzdłuż ulicy, nie przeszkadzało to innym pojazdom. Dziś rano zaparkowałam przed blokiem, a pani ze straży miejskiej poinformowała mnie, że od dziś jest zakaz parkowania na całej ulicy. Znak ten postawili dziś rano. Jest to dla mnie kompletny absurd. W zeszłym roku zlikwidowano nam parking przy krzyżu Jana Pawła II, więc jest to dla mieszkańców naprawdę spore utrudnienie, zwłaszcza że parkujące samochody nie przeszkadzały w ruchu innych samochodów. Nie wiem co za "mądry" urzędnik kazał postawić ten znak - pisze Barbara.

Zapytaliśmy więc w Zarządzie Dróg Miejskich, dlaczego na Św. Jerzego postawiono znak zakazujący parkowania. Ten znak pojawia się w tym samym miejscu cyklicznie od 6 lat - mówi Dorota Wesołowska z ZDM-u. Tylko na okres zimy. Powód jest prosty - pługi odśnieżające jezdnię nie mogą przejechać ulicą Jerzego przez parkujące tam pojazdy - kończy.

Inne zdanie na ten temat ma Bartosz, który również przysłał do nas maila. Jestem mieszkańcem domu przy ulicy św. Jerzego w Poznaniu. Kilka lat temu podczas zimy pojawił sie problem: pługi ZDM-u nie mogły przejechać przez ulicę ze względu na zaparkowane po obu stronach ulicy samochodu. Po tym zdarzeniu Zarząd Dróg postanowił wybudować zatoczki do parkowania po jednej stronie ulicy, a na drugiej stronie samochody miały stać na jezdni. Problem został rozwiązany. Dzisiaj rano na ulicy św. Jerzego pojawiła się straż miejska informująca (chwilowo wydająca pouczenia dla kierowców) o zakazie parkowania po lewej stronie ulicy, ze względu na niemożność przejechania przez pługi. Pojawia się zatem problem, który dotyczy kilkudziesięciu osób: GDZIE PARKOWAĆ SAMOCHÓD????? [...] Problem jest na tyle poważny, że w mijającym roku na terenie Wildy zlikwidowano 3 parkingi, nie ma więc możliwości parkowania samochodu.

Swój gniew w mailu wyładował też Kilon. Na ul. Jerzego narożnik Dolna Wilda rano postawiono znak zakaz zatrzymywania sie i postoju.O dziwo zaraz pojawili się strażnicy miejscy spisujący samochody, które tam parkują. Są to wszyscy mieszkańcy tej ulicy.Już raz taka sytuacja miała miejsce bo w zarządzie miejskim jest jakiś dureń, który nie myśli tylko wykonuje. Sami strażnicy nie potrafili powiedzieć dlaczego akurat tutaj ich skierowano.Takie dostali polecenie.Wiadomo, kadencja radnych wygasła i nowy chce się wykazać miejscem na ulicach. Mamy wspaniałych bezmuzgowców. Nic, tylko zwolnić i do urzędu zatrudnienia. Oczywiście gdyby nam wskazano nowy parking to bylibyśmy zadowoleni. No ale trzeba się wysilić,a tego urzędnicy już nie lubią.Wspaniały początek kariery!!

Zarząd Dróg Miejskich nie zmieni swojej decyzji. Znak pozostanie na swoim miejscu do końca zimy.