Ryszard Grobelny oszukał wyborców?
Ryszard Grobelny najprawdopodobniej zataił przed Państwową Komisją Wyborczą swoją przynależność partyjną. Wszystko wskazuje na to, że dwóch kandydatów startowało w wyborach z legitymacją PO w kieszeni.
Prezydent Ryszard Grobelny, w oświadczeniu złożonym do Państwowej Komisji Wyborczej popełnił błąd podając, że nie jest związany z żadną partią polityczną. Jak podaje dziennik "Rzeczpospolita" Grobelny nie złożył formalnej rezygnacji i w ten sposób wprowadził wyborców oraz PKW w błąd, bo startował z legitymacją partyjną PO.
Ryszard Grobelny odpiera zarzuty uważając że nie naruszył prawa. Prezydent zawiesił swoje członkowstwo w partii kiedy okazało się, że PO nie poprze go w wyborach. Jako zawieszony w prawach członek PO, nie miał prawa do używania nazwy partii w swoich działaniach, czego ani w oświadczeniu PKW ani w kampanii nie robił.
Kazimierz Czaplicki będący kierownikiem Krajowego Biura Wyborczego powiedział dziennikowi, że w takiej sytuacji kandydat powinien w składanym oświadczeniu podać przynależność partyjną. Oznacza to, że pozostałe komitety wyborcze mają podstawę do protestów wyborczych.
Poznańska Platforma Obywatelska w obawie o dobry wizerunek partii zrezygnowała z protestu. Natomiast Prawo i Sprawiedliwość ma dopiero podjąć oficjalną decyzję w tej sprawie. Czy czeka nas powtórka wyborów na prezydenta miasta?
Najpopularniejsze komentarze