Anwil wygrał z PBG
Anwil Włocławek wywiózł w sobotni wieczór z Poznania cenne zwycięstwo 89:73 i wyprzedził miejscowy PBG Basket w tabeli PLK.
- Chciałem przeprosić w swoim imieniu, bo trzy głupie faule spowodowały, że już w drugiej kwarcie trener miał ograniczone możliwości w rotowaniu składem. Wtedy Anwil wywalczył spora przewagę. Przepraszam więc klub i kibiców i porażkę biorę na swoje barki - powiedział po spotkaniu Piotr Stelmach z PBG Basket Poznań.
W słowach centra/skrzydłowego jest dużo prawdy, gdyż Anwil nie pokazał wielkiej koszykówki tylko wykorzystał wszystkie błędy oraz problemy gospodarzy i wygrał spotkanie. Prowadzenie objął w ostatniej minucie pierwszej kwarty po akcji Paula Millera i nie oddał już go do końca. W trzeciej kwarcie wysunął się nawet na 21 punktowe prowadzenie. Ostatecznie wygrał 89:73 i awansował na 4. miejsce w tabeli PLK, a gospodarze spadli oczko niżej.
PBG Basket Poznań - Anwil Włocławek 73:89 (21:23, 15:30, 21:19, 16:17).
PBG Basket Poznań: Edward Miller 21, Vladimir Tica 13, Piotr Stelmach 11, Patrick Okafor 6, Piotr Dąbrowski 5, Jeremy Fears 5, Łukasz Wiśniewski 4, Cliff Hawkins 4, Grzegorz Surmacz 2, Bartosz Diduszko 2, Tomasz Ochońko 0.
Anwil Włocławek: Eric Hicks 15, D.J. Thompson 15, Nikola Jovanović 14, Andrzej Pluta 9, Łukasz Majewski 9, Paul Miller 9, Chris Thomas 7, Dardan Berisha 4, Stipe Modric 4, Tomasz Celej 3.
