Reklama
Reklama

Ludzki embrion w Abnormals Gallery

fot. Maciej Kopiński / archiwum
fot. Maciej Kopiński / archiwum

Bezprecedensową wystawę Iris Schiferstein można oglądać do 9 stycznia w galerii przy ul. Mokrej. Jedna z prac, "The Polish Heart", zawiera ludzki embrion i jest inspirowana katastrofą smoleńską. Inne są wykonane ze szczątków zwierząt.

Kontrowersyjna wystawa Iris Schieferstein w Abnormals Gallery to pierwsza możliwość zobaczenia prac tej niemieckiej artystki w Polsce. Na ekspozycji znajdują się fantastyczne hybrydy zrobione ze spreparowanych zwłok zwierząt. Niektóre obiekty szokują i budzą kontrowersje.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Najbardziej bulwersująca praca, zatytułowana "The Polish Heart", zawiera prawdziwy ludzki embrion. Ten obiekt został przygotowany specjalnie dla poznańskiej galerii i jest inspirowany katastrofą smoleńską. Zdaniem Romana Nowaka, dyrektora Abnormals Gallery, praca ta nie jest profanacją ludzkich zwłok i nie narusza polskiego prawa. Sama autorka zdaje sobie sprawę z kontrowersji, jakie budzą jej prace. Dodaje jednak, że nikogo nie krzywdzi.

Jak zapewniają organizatorzy wystawy, żadne ze zwierząt nie zostało zabite na potrzeby stworzenia obiektów wystawianych obecnie w Abnorlams Gallery. Na wystawie można zobaczyć buty z końskich kopyt, zrobione na specjalne zamówieni Lady Gagi. Iris Schiferstein zaprojektowała je dla piosenkarki na uroczystość rozdania tegorocznych nagród MTV. Końskie baletki to nie jedyne obuwie prezentowane na wystawie.

Abnormals Gallery mieści się przy ul. Wronieckiej 8 (wejście od ul. Mokrej) w Poznaniu. Wystawa Iris Schiferstein potrwa do 9 stycznia. Publicznosć może ją oglądać w piątki od godz. 18 do 20 oraz w soboty i niedziele od 16 do 18.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
13.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro