Ryszard Grobelny nie zna przyczyn porażki
Dlaczego Poznań odpadł z gry o ESK? - Tego niestety nie wiem tak naprawdę, dlatego że jury oceniło naszą ofertę, naszą prezentację jako słabszą od pozostałych miast, natomiast kryteria pod tym względem nie są dobrze znane, a jeszcze mniej znane jest, jak te kryteria były spełniane przez poszczególne miasta. - odpowiada Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.
Roman Wawrszyniak: Panie prezydencie, dlaczego przegraliśmy?
Ryszard Grobelny: Tego niestety nie wiem tak naprawdę, dlatego że jury oceniło naszą ofertę, naszą prezentację jako słabszą od pozostałych miast, natomiast kryteria pod tym względem nie są dobrze znane, a jeszcze mniej znane jest, jak te kryteria były spełniane przez poszczególne miasta. więc bardzo trudno jest powiedzieć, dlaczego werdykt jest taki a nie inny. Jeszcze bardziej zastanawia fakt, że mówiono, że będzie [wybranych na "krótką listę - red.] 6 miast, a na końcu jest 5.
Nie było nas stać nawet na jedno z tych 5 miejsc? Przecież to nawet nie był jeszcze finał.
No stać nas oczywiście, że było, natomiast, jak powiedziałem, oceniono to inaczej. Ja na dzisiaj nie potrafię krytykować czy potwierdzić tego werdyktu. Za parę dni powinien się pojawić raport. Może on powie coś więcej, chociaż obawiam się, że to też niewiele rozwieje wątpliwości.
Niestety to prestiżowa porażka dla Poznania. Dla władz miasta również, panie prezydencie?
Czy to jest porażka?... Jak się przegrywa, to to nigdy nie jest zwycięstwo. Teraz pewnie musimy się zastanowić, jakie pozytywne rzeczy możemy wyciągnąć z faktu przygotowań. Z tej pracy, którą wykonaliśmy, którą wykonało całe poznańskie środowisko. Zastanowić się co już w nas zmieniło samo staranie o Europejską Stolicę Kultury i co jeszcze możemy dzięki temu osiągnąć. To jest pewnie coś przed nami niełatwego. Było by dużo łatwiej, gdybyśmy mieli czas, byśmy pracowali na ten tytuł, walcząc o tą jedną pozycję. A jeszcze lepiej, gdybyśmy tą jedną pozycję wygrali.
Niektórzy doszukują się już teraz w komentarzach jakiś przyczyn politycznych. Czy pan je dopuszcza, że to może jakaś zemsta Platformy Obywatelskiej, tudzież ministra kultury na panu bezpośrednio, na pana polityce?
Jak nie wiem, jakie są kryteria, to mogę powiedzieć, że dopuszczam wszystkie. Ale też nie mam żadnych przesłanek, żeby móc powiedzieć, że tutaj były jakieś elementy polityczne, że ktoś cos działał, o czym nie było wiadomo. To są na razie czyste spekulacje. Ja nie mam żadnych przesłanek żeby tak mówić, tylko dlatego, że tak mi jest łatwiej, jak nie mam jakichkolwiek informacji, że chociaż jest to prawdopodobne. Więc ode mnie państwo na pewno w tej chwili takich rzeczy nie usłyszycie.
Najpopularniejsze komentarze