Reklama

Poznań odpadł z walki o Europejską Stolicę Kultury

Poznań nie znalazł się na "krótkiej liście" miast zakwalifikowanych przez Komisję Selekcyjną do II etapu konkursu ESK 2016. O tytuł walczą dalej: Gdańsk, Katowice, Lublin, Warszawa i Wrocław.

W środę o godzinie 17.00 poznaliśmy krótką listę miast, które wciąż mogą się starać o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku. W skład Komisji Selekcyjnej przygotowującej listę weszli eksperci mianowani przez instytucje europejskie oraz Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Urzędników europejskich miały szczególnie interesować m.in. wydatki poszczególnych miast na cele kulturalne.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA


Od dłuższego czasu ze strony środowisk artystycznych w Poznaniu można było usłyszeć, że z kulturą w Poznaniu nie jest najlepiej. Jeden z rozmówców Epoznan.pl, działający w poznańskiej instytucji kultury, żartował nawet, że "w kontekście aktywnych działań miast-konkurentów, jeżeli Poznań uzyska tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016, to będzie skandal!". Porażka Poznania już na pierwszym etapie selekcji jest jednak sporym zaskoczeniem.

Warto było o tytuł walczyć. Kultura ma bardzo duże znaczenie gospodarcze dla miast. Stymuluje m.in. turystykę i rozwój sektorów kreatywnych jak reklama czy wzornictwo. Przyciąga tez studentów i ma zasadnicze znaczenie promocyjne. Pomaga więc także w walce o inwestycje nie związane bezpośrednio z działalnością kulturalną. Starania o tytuł ESK 2016 miał być motorem przeobrażeń Poznania w dziedzinie kultury, tak jak 3 mecze grupowe na Euro 2012 przyznane Poznaniowi stały się pretekstem do wielkiej rozbudowy infrastruktury w mieście.

Poznań w rywalizacji nie miał dość silnych kart. Mógł mu dodatkowo zaszkodzić kontekst polityczny. Szerokim echem w Polsce odbił się konflikt zastępcy prezydenta miasta Sławomira Hinca i dyrektorki Teatru Ósmego Dnia, Ewy Wójciak. Wybuchł po tym, jak jej zespół wyraził poparcie dla Janusza Palikota. Wiceprezydent miał sugerować Ewie Wójciak możliwość obcięcia miejskiej dotacji. Skandal się pogłębił, gdy "apolityczność kultury", a więc argumentację prezydenta Hinca w sporze z Ewą Wójciak, poparli w liście dyrektorzy zależnych od władz miasta instytucji kulturalnych. Pojawiły się wówczas pytania, czy miasto "zbierało podpisy". Niedługo potem w Poznaniu pojawiły się billboardy. "Miasta, kandydaci do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, dziękują wiceprezydentowi HINCOWI." Janusz Palikot, do niedawna czołowy działacz Platformy Obywatelskiej, otwarcie zaapelował do ministra kultury w rządzie PO Bogdana Zdrojewskiego o wykluczenie Poznania ze starań o ESK 2016.

O tym, że konflikt wywołany przez prezydenta Hinca (członka PO) może mieć wpływ na dalsze losy Poznania w konkursie, uprzedzał niedawno w Poznaniu sam minister Zdrojewski. Naznaczony skandalem Sławomir Hinc nie znalazł się na żadnej liście wyborczej PO w zbliżających się wyborach samorządowych. Jako wiceprezydent odpowiedzialny za kulturę, będzie musiał wziąć na swoje barki również obecną porażkę władz miasta w staraniach o ESK 2016. Prawdopodobnie to spowoduje, że wiceprezydent Hinc nie znajdzie się on na liście wyborczej do rady miasta komitetu wyborczego prezydenta Ryszarda Grobelnego. Europejska porażka Poznania nie jest jednak dziełem jednej osoby.

Ryszard Grobelny o tym dlaczego Poznań przegrał: Tak naprawdę nie wiem, dlatego że jury oceniło naszą ofertę, naszą prezentację jako słabszą od pozostałych miast, natomiast kryteria pod tym względem nie są dobrze znane. Jeszcze mniej wiemy na temat tego, jak te kryteria były spełniane przez poszczególne miasta. Bardzo trudno jest powiedzieć, dlaczego werdykt jest taki a nie inny. Jeszcze bardziej zastanawia fakt, że mówiono, że na krótkiej liście będzie 6 miast, a na końcu jest 5.

Adam Banaszak, dziennikarz kulturalny Telewizji WTK po usłyszeniu werdyktu przyznał, że Poznań postawił na sport. Uważam, że nie wolno zrzucać winy za zaistniałą sytuację na polityczny konflikt wokół zastępcy Prezydenta Poznania, p. Sławomira Hinca. To tylko jeden z elementów, wydaje się zresztą, że nie najważniejszy. Bo kto z Państwa, zacnych Czytelników, wybiera się w tym tygodniu do teatru, filharmonii lub na koncert jazzowy? Kto z Państwa, obrońców Teatru Ósmego Dnia, w ciągu ostatniego roku widział spektakl tej formacji? To my, słuchacze i odbiorcy, de facto tworzymy kulturę. Popyt i podaż w gospodarce muszą się równoważyć, tak samo dzieje się w kulturze! Kibice Lecha sprawili, że miejscy włodarze bez zmrużenia oka wydali setki milionów na budowę stadionu. Czy poznańska kultura znajdzie równie oddanych kibiców? - mówi Banaszak.

O porażce wypowiedział się również Witold Kundzewicz, szef epoznan.pl. W jego tekście czytamy "Płaczemy, bo tak naprawdę to nie tytułu, ani tych kilku milionów nam żal. Bo to, że na warszawskich urzędowych salonach nas dziś nie docenili tylko pogłębia naszą własną niską ocenę naszego miasta. Tracimy resztki wiary, że tu się coś dzieje. Że mamy się czym pochwalić, że wielki świat tu do nas przyjedzie i poklepie nas po ramieniu. Płaczemy, bo uświadamiamy sobie, że tak długo jak ludzie będą jeździć pociągami z Berlina do Warszawy, będziemy dla nich tylko mrugnięciem oka w drodze. A kiedy wszyscy będą już latać, tylko sporadycznie ktoś nam z góry pomacha. Prowincja. Trzeba ją kochać aby ją wybrać".

Dlaczego Twoim zdaniem Poznań odpadł z rywalizacji o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
25.40 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro