Czas na centrum: podsumowanie
W czwartek w "Gazeta Cafe"odbyła się debata czterech kandydatów na prezydenta miasta w sprawie powstrzymania degradacji centrum. 1,5-godzinną relację będzie można zobaczyć w sobotę o godz. 21.15 na antenie WTK.
Centrum się wyludnia
Rocznie z centrum Poznania ubywa 1,5 tysiąca mieszkańców. Najważniejszą przyczyną takiego stanu rzeczy są hałas, korki, brak zieleni. Nie dziwi więc fakt, że poznaniacy z centrum miasta przenoszą się na obrzeża aglomeracji.
24 września zapytaliśmy internautów Epoznan.pl "Czy uważasz, że w centrum Poznania można mieszkać wygodnie?" Najwięcej odpowiedzi było negatywnych 37% - "jest głośno, brudno, nie ma parkingów". 31% zagłosowało na odpowiedź "ma to swoje wady i zalety, trudno powiedzieć".
Ciekawie przedstawiają się również Wasze komentarze:
Chcialbym w centrum mieszkać, ale żeby mi w bramie nie śmierdziało sikami, nie mijał żuli, w domu miał ciepło, nie musiał sie bić z jakimiś dresami, co połowy zębów nie mają. Okolica musi cieszyć oko, tak samo obejście wokół kamienicy. Na razie to oprócz dobrej lokalizacji nie widzę żadnych plusów... sama lokalizacja to nie jest atut - pisze użytkownik cyckiikrew.
Wywalcie samochody z centrum, zmniejszy się hałas, chodnikami zaczną chodzić ludzie, okaże się że jest miejsce na zieleń, drzewa, że można wydzielić drogi rowerowe, a zresztą po co je wydzielać, nie będzie samochodów, to będzie można jeździć drogami, bez ryzyka utraty życia - pisze pieszy rowerzysta pasaż.
W centrum jest mało zieleni
Wycinanie drzew w centrum miasta jest na porządku dziennym. Choć miasto inwestuje w piękne skwery z zadbaną roślinnością (np. przy ul. Strzeleckiej), w innych miejscach drzewa i krzewy są systematycznie "wybijane" (np. przez posypywanie solą, czy nadmierny ruch samochodowy).
27 września zapytaliśmy w sondzie: Czy w centrum Poznania jest zielono? Odpowiedzi nie napawają optymizmem. Poznaniacy uważają, że skrawki zieleni są zdominowane przez gęstą zabudowę (40% głosów). 27% osób uważa, że zieleni w centrum nie ma, jest tylko beton.
Wasze komentarze:
Zielen w centrum: Park Cytadela, Dąbrowskiego, Marcinkowskiego, Wilsona, co kilkanaście ulic zielone skwery, fontanny, Stare ZOO, zielone tereny nadwarciańskie i co jeszcze mało? Centrum ma być ściśle zabudowane, dlatego to się nazywa centrum. W centrum są potrzebni ludzie wielkomiejscy, którzy lubią beton i szklo - pisze użytkownik Poznan.
Nie rozumiem. Minister przyznał Poznaniowi tytuł lidera ekologii 2008 ponieważ "Zieleń na ulicach Poznania urzeka, a wykorzystanie nawet najmniejszego skrawka powierzchni pod pięknie skomponowane nasadzenia, zaskakuje. Z każdym tematem w tym mieście jest tak samo: błyszczenie know how na papierze, wypinanie piersi po ordery, a ludzie głosują nogami wyprowadzając się - dodaje Sławomir Czyżewski.
Centrum a bezpieczeństwo
Mapa zagrożeń opracowana w lipcu przedstawia najniebezpieczniejsze miejsca w mieście. Mieszkańców centrum nie dziwi już fakt, że ich dzielnica jest zaznaczona na czerwono - jako jedna z tych, w których najczęściej dochodzi do przestępstw. Szczególnie często zdarzają się one w weekendy lub podczas imprez organizowanych w centrum. Okazuje się również, że mimo systematycznie podnoszonych czynszów w centrum Poznania mieszkają osoby mniej zamożne. To w pewnym sensie dzielnice biedy, ludzi na marginesie.
Komentarze:
W centrum pozostaną ci, którzy są najbardziej wytrwali i biedni - no chyba, że coś się zmieni... - pisze Rlee.
Jestem z przedmieść i nie potrzebuję centrum. Na spacer chodzę do lasu, tam też jeżdżę rowerem. Imprezy w ogrodzie lub na chacie, zakupy w Auchan Swadzim, kino w Poznań Plaza, niedługo w Tarnowie Podgórnym będzie basen i lodowisko to w ogóle nie będę mógł zrozumieć mieszkańców szuflad - zaznacza Autor.