Studenci wracają do Poznania

Choć rok akademicki oficjalnie rozpoczyna się 1 października, studenci już od kilku dni zjeżdżają do Poznania.

Nie wszystkie uczelnie rozpoczną nowy rok akademicki dopiero w piątek. Już dziś inauguracja odbywa się na Wyższej Szkole Bankowej. A co to oznacza? Koniec wakacyjnego ruchu na ulicach i zmniejszonego tłumu w pojazdach komunikacji miejskiej.

Ilu studentów przyjeżdża do Poznania? Szacunki są różne, jednak najczęściej mówi się o liczbie ponad 75 tysięcy. Gdy dodamy do tego około 25 tysięcy żaków urodzonych w stolicy Wielkopolski otrzymamy zawrotną sumę 100 tysięcy studentów. Niektórzy z nich przyjechali do Poznania już na początku września, na doskonale wszystkim zwaną "kampanię wrześniową". Egzaminy poprawkowe to nieodłączna część studenckiego życia. Inni wrócili przed październikiem, by spotkać się ze znajomymi. Jeszcze inni, szczególnie ci z pierwszego roku - by zapoznać się z miastem. Pomaga im w tym MPK, które przygotowało na swojej stronie internetowej przewodnik po komunikacji miejskiej.

Lwia część studenckiej braci zamieszka w akademikach. Od początku tygodnia te przeżywają prawdziwe oblężenie. O miejsce nie było łatwo - np. Jagienka została w wakacje całkowicie wyremontowana, przez co wielu studentów chciało w niej mieszkać.

Pozostali nie mają wyboru - muszą znaleźć pokój lub mieszkanie. Koszty utrzymania w takich lokalach z roku na rok są jednak coraz wyższe. Jak jednak przyznają studenci, którzy w akademiku mieszkać nie chcą - życie w wynajętym pokoju ma swoje plusy. Nie kontroluje nas pani z recepcji i jak nie ma się ochoty, nie trzeba brać udziału w imprezie organizowanej na piętrze..

Choć większość studentów cieszy się z rozpoczęcia nowego roku akademickiego, mieszkańcy Poznania już narzekają na większe korki, tłok w sklepach i pojazdach komunikacji miejskiej. Kolejne studenckie wakacje już pod koniec czerwca!