Wechta chce 92 miliony złotych za ziemię pod park

Firma deweloperska Wechta chce, by miasto odkupiło od niej prawo do użytkowania wieczystego terenu na Ratajach, na którym ma powstać park.

Dariusz Wechta, właściciel firmy, przyznaje, że decyzja o przeznaczeniu jego terenu na Ratajach pod park w planie zagospodarowania, pozbawia go możliwości czerpania korzyści z tej nieruchomości. Domaga się więc, by miasto odkupiło od niego prawo do użytkowania wieczystego tego gruntu. Do Wydziału Nieruchomości Urzędu Miasta trafił już odpowiedni wniosek w tej sprawie. Firma domaga się blisko 93 milionów złotych za swój teren.

Przypominamy: spór dotyczy 1/3 terenu między osiedlami Polan, Armii Krajowej, Bohaterów II Wojny Światowej a osiedlem Oświecenia. Mieszkańcy Rataj już blisko pół wieku czekają, aby powstał tam park i teren sportowo-rekreacyjny. Nie są oni przeciwni powstaniu na tym terenie mieszkań. Nie chcą jednak, by teren został całkowicie zabudowany.

W czerwcu 2009 Prezydent Poznania, Ryszard Grobelny zatwierdził plan zagospodarowania, który wskazywał, że deweloper może rozpocząć inwestycje. We wrześniu sytuacja się zmieniła. Prezydent wznowił bowiem prace nad planem zagospodarowania terenu na Ratajach. Decyzja została podjęta pod naciskiem Platformy Obywatelskiej, która wyraziła swój zdecydowany sprzeciw wobec wcześniejszego postępowania Grobelnego. Z podjętych działań najbardziej cieszyli się mieszkańcy ratajskich osiedli.

Mniej zadowolony był i nadal jest deweloper, który zamierzał na tych działkach wybudować osiedle. Połowa terenu należy do Dariusza Wechty, który wykupił działkę po upadłej fabryce. W planach Wechty jest postawienie tam zabudowań osiedlowych. Ponieważ plan zagospodarowania terenu praktycznie zamknął mu taką możliwość - próbuje odzyskać pieniądze odsprzedając prawo do użytkowania wieczystego miastu.

Swoją decyzję miasto może ogłosić nawet za pół roku.