Finalizacja odbudowy Zamku Królewskiego tuż, tuż

W ciągu kilku dni zostanie podpisana umowa między Urzędem Miasta, Urzędem Marszałkowskim a Muzeum Narodowym w sprawie finansowania odbudowy Zamku Królewskiego w Poznaniu. Przetarg na wykonanie inwestycji rozpocznie się w czerwcu. Czy jest szansa, że do końca roku ruszy budowa?

Myślę, że do końca maja uda się załatwić wszystkie formalności - mówił w roku 2009 Włodzimierz Łęcki, przewodniczący Komitetu Odbudowy Zamku Królewskiego. Takie same deklaracje padają teraz z ust Sławomira Hinca, zastępcy Prezydenta Miasta Poznania.
Jeszcze miesiąc temu media donosiły, że 5 lipca tego roku po raz drugi upływa termin pozwolenia na budowę. Komitet Odbudowy Zamku Królewskiego w Poznaniu informował o braku postępów w realizacji inwestycji. Sławomir Hinc dementuje te informacje - pozwolenie wygasa, ale w lipcu 2011 roku, a między miastem a Muzeum Narodowym w Poznaniu toczą się intensywne rozmowy, mające na celu zakończenie inwestycji.

Sprawa odbudowy zamku na Górze Przemysła w Poznaniu ciągnie się od ponad 8 lat. Już jeden raz wygasło pozwolenie na budowę, a koszta inwestycji wzrosły z 15 mln zł do ponad 18. W styczniu do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego wysłano apel o "zainteresowanie się sprawą odbudowy zamku i udzielenie pomocy". Sygnaturiusze listu wyrazili zaniepokojenie przedłużającym się procesem rozpoczęcia odbudowy. Winą za taki stan rzeczy obarczano dyrektora Muzeum Narodowego, które jest właścicielem terenu, gdzie ma powstać Zamek. Odpowiedź Ministra nie pozostawiła wątpliwości - Muzeum w ciągu ostatniego roku podejmowało kolejne kroki na drodze do rozpoczęcia realizacji projektu. Zarzuty są więc nieuzasadnione. Dlaczego w takim razie odbudowa się opóźnia?

Są środki, są chęci, ale brakuje wypełnienia formalności. Nie brakowało też kontrowersji wokół projektu Zamku, autorstwa Witolda Milewskiego. Jeśli umowy zostaną podpisane w najbliższych dniach, jest szansa, że spór o Zamek się skończy, pieniądze
się nie zmarnują, a Poznaniacy będą mogli cieszyć się z nowego zabytku w jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w mieście.