Szpital przy ul. Szkolnej będzie sprzedany
W 2012 r. Miasto chce sprzedać budynki Szpitala im. Strusia przy ul. Szkolnej. Będą mogły w nich powstać biura, mieszkania, centrum handlowe lub siedziba uczelni. Zysk ze sprzedaży wysokości 60 mln zł został już wpisany do miejskiego Wieloletniego Planu Finansowego.
O zamiarach przeniesienia Szpita im. Strusia z hałaśliwej ul. Szkolnej poza starówkę można było usłyszeć już od dawna. Okazuje się, że Miasto ma już w tym zakresie konkretne plany. - Trzeba to miejsce rewitalizować, poprawiać przestrzeń miasta. - uważa wiceprezydent Poznania Mirosław Kruszyński.
Budynki przy ul. Szkolnej o powierzchni 15,6 tys. mkw. wraz z zajmującą 13 tys. mkw. działką mają zostać sprzedane za sumę 60 mln zł. - Dochody ze sprzedaży tego szpitala zostały już wpisane do oficjalnych dokumentów miasta. Uwzględniono je w Wieloletnim Planie Finansowym. (...) Sprzedaż jest planowana na 2012 r. - mówiła rzecznik Prezydenta Miasta Anna Szpytko. Wpisana do Wieloletniego Planu Finansowego kwota 60 mln zł jest umowna, a nieruchomość zostanie jeszcze wyceniona.
Szpital im. Strusia ma swoje siedziby na ul. Szkolnej i na ul. Szwajcarskiej na Nowym Mieście. Do tej drugiej lokalizacji już w 2010 r. mają się przenieść jego trzy oddziały: kardiologii, kardiochirurgii i dermatologii. - Takie były plany już od kilku lat i w tym roku nastąpi ich realizacja. - powiedział nam rzecznik szpitala Stanisław Rusek. Zaznaczył, że na razie dyrekcja szpitala nie zna dokładnych planów Miasta co do przeniesienia pozostałych oddziałów poza centrum.
Czy cały Szpital im. Strusia zmieści się przy ul. Szwajcarskiej? - Takie były zamiary od dawna. Po to powstała inwestycja przy ul. Szwajcarskiej, by mógł się tam cały pomieścić. - odpowiedział nam wiceprezydent Kruszyński. Dodał, że planowana data 2012 r. nie musi oznaczać terminu wyprowadzki pozostałych oddziałów z ul. Szkolnej: - Szpital może pewien czas dzierżawić budynki od nowego właściciela. Na takiej samej zasadzie MPK wciąż dziś korzysta z zajezdni na ul. Gajowej. - wyjaśniał. Miasto daje sobie dwa lata na przygotowanie nieruchomości do sprzedaży pod względem prawnym. Będzie ona w tym czasie też promowana na targach inwestycyjnych, takich jak te odbywające się co roku w Cannes.
To, jakie będzie nowe przeznaczenie terenów szpitala po zapowiadanej rewitalizacji zależy od przyszłego inwestora. Poza zabytkowymi kamienicami, znajdują się tam dom Hipolita Cegielskiego oraz pozostałości średniowiecznej baszty, które muszą zostać uwzględnione w trakcie przyszłego zagospodarowania nieruchomości. Elewacja gmachu z łukowymi oknami od strony ul. Szkolnej pochodzi z XIX w. Jest nieco starsza od zabudowań Starego Browaru i podobnie jak on, była oryginalnie wykończona czerwoną cegłą. Przywrócenie temu budynkowi dawnego blasku i przystosowanie go do nowych funkcji będzie się jednak wiązało z poważnym wydatkiem inwestycyjnym.
Już kilka lat temu pojawiła się firma, która proponowała przeniesienie szpitala na wyższe piętra kamienic przy ulicach Szkolnej i Podgórnej, a poniżej urządzenie biur i sklepów. Według tamtej koncepcji, ul. Kozia miała być przedłużona po łuku do ul. Podgórnej, z którą stykałaby się w miejscu dzisiejszego wjazdu na podwórze szpitala. Jeżeli przyszła sprzedaż nieruchomości sięgnie również tych terenów, przedłużenie ul. Koziej byłoby sensownym rozwiązaniem, choć nie odbyłoby się bez problemów. W międzyczasie jeden z budynków na tyłach szpitala został zaadaptowany pod biurowiec z dobudowanym obok szerokim wjazdem na parking. Zjazd ten stoi w miejscu wcześniej planowanej ulicy. Być może rozwiązanie problemu znajdzie ZDM, który przed powstaniem inwestycji zostanie poproszony o wytyczenie do niej dróg dojazdowych.
