Reklama
Reklama

Rozbrat: nie było chętnych do kupienia działki

O godzinie 10 w Sądzie Rejonowym w Poznaniu odbyła się licytacja części działki zajmowanej przez skłot Rozbrat. Kolektyw Rozbrat i Federacja Anarchistyczna przybyli tłumnie do budynku sądu. Akcja promowana wymownym hasłem "Kupując Rozbrat, kupujesz kłopoty" przyniosła zamierzony rezultat - nie było chętnych do nabycia tego terenu.

Od szesnastu lat teren przy ulicy Pułaskiego, opuszczony przez firmę Darex, jest siedzibą środowiska wolnościowego i anarchistycznego. Skłotem są budynki zajmowane przez osoby nie będące ich właścicielami. Mimo to, działacze przy wykorzystaniu własnych środków finansowych, doprowadzili lokale do stanu używalności. Obecnie na terenie działek prowadzona jest działalność kulturowa, społeczna, polityczna. Na stałe mieszka tam około 20 osób.

20 marca odbyła się kolejna demonstracja obrońców Rozbratu. Miało to być decydujące starcie, które w zamierzeniu miało doprowadzić do odwołania licytacji lub zniechęcenia ewentualnych inwestorów. O ile pierwsze nie przyniosło skutku, gdyż licytacja odbyła się dziś o 10, to o zniechęcenie inwestorów nietrudno. Na stronie www.rozbrat.org widnieje baner "zachęcający" do kupna terenu "KUPUJĄC ROZBRAT, KUPUJESZ KŁOPOTY".

O godzinie 10 pod Sądem Rejonowym na ulicy Młyńskiej zebrały się tłumy ludzi. Przybyli, by zobaczyć ewentualnego nabywcę terenu, na którym znajduje się skłot. Szybko się jednak okazało, że chętnych do wzięcia udziału w licytacji nie ma. Środowiska wolnościowe i anarchistyczne nie ukrywały zadowolenia - "Rozbrat zostaje!" krzyczano.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.61 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro