Park Rataje: Wechta lobbował u Grobelnego?
Powstanie Parku Rataje stoi pod znakiem zapytania. Choć mieszkańcy tej dzielnicy liczą na enklawę zieleni, deweloperzy widzą inną możliwość na wykorzystanie wolnego terenu - chcą tu wybudować osiedle. Wczorajsze obrady Komisji Rewizyjnej musiały więc być bardzo gorące. Na światło dzienne wypłynęła korespondencja, w której Dariusz Wechta, jeden z deweloperów, lobbował u Prezydenta Poznania w sprawie parku. Chciał, by Grobelny ułatwił mu wybudowanie na tym terenie budynków mieszkalnych. Radni są oburzeni.
Walka o utworzenie Parku Rataje trwa od lat. Właściciel ziemi ma jednak inne plany - chce, by na tym terenie powstało osiedle. Dariusz Wechta, jeden z deweloperów, w 2008 roku wysłał do Prezydenta Grobelnego list, w którym można przeczytać: Zwracamy się do Pana Prezydenta o wydanie Wydziałowi Urbanistyki i Architektury dyspozycji kontynuowania procedur zmierzających do wydania decyzji o warunkach zabudowy dla zespołu budynków mieszkalnych. Radni z Komisji Rewizyjnej są oburzeni takim obrotem spraw i nie wykluczają oddania sprawy do prokuratury.
Prezydent Grobelny nie może wypowiedzieć się na temat korespondencji z Wechtą. Jest na urlopie. Radni postanowili, że zaproszą prezydenta na posiedzenie, które odbędzie się 9 lutego. Mają tez nadzieję, że Grobelny będzie umiał wyjaśnić zaistniałą sytuację. Dokument, który tak wzburzył radnych, został odkryty przez mieszkańca Rataj - Adama Pawlika.
W najbliższych dniach dowiemy się, czy Park Rataje ma szansę na powstanie. Mieszkańcy bowiem liczą, że uchwalony zostanie plan zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.