Reklama
Reklama

Cesarski tron zaniedbany w ogrodzie Kurii

Stuletni tron cesarski z poznańskiego Zamku leży pod gołym niebem w jednym z ogródków Kurii na Ostrowie Tumskim. Został zabezpieczony przed warunkami atmosferycznymi tylko folią. Zamek chętnie by go przejął i wyeksponował, jednak kuria na razie nie chce się na to zgodzić.

Siedzisko cesarza niemieckiego Wilhelma II, władcy Poznania, Śląską, Kamerunu i dziesiątek innych krain, podbitych niegdyś na obszarze całego globu, stoi dziś, jak to odnotowali reporterzy WTK, w miejscu zupełnie niegodnym. Dwie zabytkowe ławy tronowe, pierwotnie znajdujące się w poznańskim Zamku, leżą od kilku lat na podwórku za zabudowaniami XIX-wiecznych pruskich umocnień na Ostrowie Tumskim. WTK dowiedziała się o tym z filmu nadesłanego przez jednego z telewidzów.

Przedstawiciele Kościoła podkreślali w rozmowie z dziennikarzami Pulsu Dnia, że ławy tronowe są zabezpieczone. Tym czasem cesarskie ławy są przykryte folią, ale to może nie wystarczyć, by nie niszczały. Dwudziestostopniowy mróz nie przeszkadza wprawdzie marmurowi, ale zmienne warunki atmosferyczne mogą zaszkodzić jednak znajdującej się na nim, unikatowej mozaice.

Na wystawiony na dworze, nieopodal Katedry tron natknął się Jerzy Stiller, szef Towarzystwa Przyjaciół Fortyfikacji, który opisywał znajdujące się w tym miejscu pozostałości po XIX-wiecznej pruskiej twierdzy.

Dwie ławy tronowe cesarza Wilhelma II z ogródka Kurii stały kiedyś w kaplicy cesarskiej Zamku. Została ona jednak rozebrana podczas wojennej przebudowy obiektu. Po II wojnie światowej niektóre elementy wyposażenia cesarskiej rezydencji zostały przekazane Kościołowi.

Jak się dowiedziało WTK, o tym co zrobić z ławami tronowymi rozmawiał w ubiegłym roku z arcybiskupem dyrektor Zamku Marek Raczak. Od rozmów minął już jednak niemal rok, a ławy cały czas leżą przykryte folią w przykatedralnym ogródku.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
31.01 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro