Biletomaty zamarzają?

Biletomaty w naszym mieście pojawiły się po długim oczekiwaniu w zeszłym roku. Miały one ułatwić życie mieszkańcom podróżującym środkami komunikacji miejskiej. I po częścią tak też się stało. Teraz znacznie łatwiej na przykład w nocy kupić bilet, oczywiście, jeśli poszukujemy go w miejscu gdzie automat jest usytuowany. Pojawił się jednak pewien problem - niska temperatura źle wpływa na biletomaty.

Przed kilkoma dniami zgłosił się do nas czytelnik pan Tomek z informacją, a zarazem problemem dotyczącym działania biletomatów podczas ostatnich mroźnych dni. Czytelnik próbował kupić bilet w nocy, przy Kupcu Poznańskim. Temperatura spadłą wtedy do około -10 stopni Celsjusza. Po wybraniu biletu i wrzuceniu odpowiedniej kwoty biletomat wydał mężczyźnie niezadrukowany bilet. Pan Tomek zdziwił się i powtórzył operację niestety z tym samym skutkiem. Z niezadrukowanym biletem czytelnik udał się do naszej redakcji. Natomiast my postanowiliśmy przeprowadzić testy działania biletomatów.

Przez ostatnie dni testowaliśmy biletomaty i wszystko odbywało się mniej lub bardziej prawidłowo. Może poza dość częstym przypadkiem, gdy biletomat nie chce przyjąć monety. Po wrzuceniu moneta jest zwracana. Po kilku próbach zazwyczaj udaje się kupić bilet.

W środę wieczorem przetestowaliśmy kolejny biletomat, trzeba dodać, że było bardzo zimno. Test dotyczył biletomatu przy dworcu PKS. Przy biletomacie stał zdesperowany mężczyzna, który przez piętnaście minut nie mógł dokonać zakupu. W końcu pojechał na gapę. Wówczas przystąpiliśmy do testowania automatu. Biletomat przez dłuższy czas przyjmował monety, ale oddawał je. Po kilku próbach maszyna zupełnie nie przyjmowała monet.

Chcąc zakupić bilet i sprawdzić czy znajduje się na nim wydruk skorzystaliśmy z opcji zapłaty banknotami. Po wybraniu trzech biletów automat poprosił 6 zł otrzymał papierowe 10 zł, po czym bez najmniejszego problemu je przyjął, bilety zadrukował i wydał resztę.

Do testów przystąpiliśmy również w czwartek tym razem przy poznańskim Zamku, gdzie wszystko działo idealnie. Widocznie mieliśmy więcej szczęścia niż nasz czytelnik, bo za każdym razem, co prawda różnymi sposobami, ale bilet udało się nam kupić.

Drodzy czytelnicy, jeśli również Was spotykają podobne sytuacje z poznańskimi biletomatami zapraszamy do dyskusji na forum. O problemach z automatami piszcie do nas również na adres [email protected] .