Czy Fort II na Żegrzu doczeka się rewitalizacji?
Fort II na Nowym Mieście to część XIX-wiecznych pruskich fortyfikacji Poznania. Należy do Miasta i podobnie jak większość poznańskich fortów, pozostaje w znacznej mierze niezagospodarowany. Z propozycją stworzenia w nim centrum społecznego wystąpiło do lokalnych władz Stowarzyszenie "Lepszy Świat".
Fort II "Stülpnagel" wzniesiono przy ul. Obrzyckiej na poznańskim Żegrzu na początku lat 80-tych XIX wieku. Podczas niemieckiej okupacji służył do produkcji samolotów myśliwskich Focke-Wulf. Był zaopatrzony we własną bocznicę kolejową. Fort II to część Twierdzy Poznań (niem. Festung Posen), zespołu pruskich fortyfikacji zbudowanych w stolicy Wielkopolski w XIX wieku. Był to wówczas trzeci co do wielkości tego typu kompleks w Europie. W czasie pruskiego panowania poważnie ograniczył możliwości rozwoju miasta. Twierdza Poznań ma też swoją tragiczną historię. W czasie II wojny światowej w Forcie VII na Ogrodach znajdował się pierwszy w Europie hitlerowski obóz koncentracyjny.
Dziś Festung Posen stanowi unikalną, ale wciąż niezagospodarowaną atrakcję turystyczną, którą nie może się pochwalić żadne inne miasto w Polsce. Fortyfikacjami od dawna interesują się pasjonaci. Istnieje na ich temat wiele stron internetowych. Pojawiają się też pomysły co do ich rewitalizacji. Jest to jednak trudne z uwagi na skalę poznańskich umocnień.
Fort II jest jednym z trzynastu obiektów z grona zespołu fortyfikacji Twierdzy Poznań, który wciąż znajduje się w rękach Miasta. Kompleks ten jest zarządzany przez Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. Część jego pomieszczeń udało się wynająć prywatnym firmom, jednak spora przestrzeń pozostaje w niezagospodarowana. Poznańskie Stowarzyszenie "Lepszy Świat" wystąpiło z propozycją utworzenia w Forcie II centrum społecznego, które mogłoby spełniać różne funkcje. Po rewitalizacji w obiekcje miałyby się pojawić sport, rekreacja i kultura. Członkowie stowarzyszenia chcą przekonywać do swojego pomysłu władze miasta.
Poznańscy urzędnicy w rozmowie z reporterami WTK ocenili dziś ten pomysł jako ciekawy merytorycznie, jednak nie znają jeszcze jego szczegółów i kosztorysu. Wiadomo jednak, że może być on niełatwy do realizacji z powodu wysokiego zadłużenia miasta. W tym roku wyniesie ono 1,6 mld zł i będzie w kolejnych latach wzrastać aż do 2 mld w 2014 r. Tym czasem dochody miasta w tym roku wyniosą zaledwie 2 368 mln zł, a jego wydatki przewidziano na poziomie wyższym aż o 840 mln zł. Niewesoło rysuje się też Wieloletni Plan Inwestycyjny Poznania do 2014 r. Przewiduje on stopniowy spadek wydatków inwestycyjnych miasta w kolejnych pięciu latach z 1 018 mln zł w tym roku do 313 mln zł w 2014 r.
Stowarzyszenie "Lepszy Świat" będzie w najbliższym czasie przekonywało miejskich radnych do swojego pomysłu. Trudno jest na razie powiedzieć, czy Fort II doczeka się rewitalizacji w nadchodzących latach.
