Płaci większy czynsz, bo zainwestowała w remont
Jedna z mieszkanek kamienicy przy ul. Woźnej w Poznaniu zapłaci więcej za czynsz w mieszkaniu komunalnym. To "nagroda" za założenie za własne pieniądze ogrzewania gazowego w lokalu zarządzanym przez MPGM.
Mirosława Majewska zrobiła remont mieszkania, z powodu którego musi zapłacić wyższy czynsz. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej, które zarządza kamienicą tłumaczy, że w tej sytuacji nie ma nić dziwnego. Standard mieszkania się podniósł, a więc musi wzrosnąć opłata. Mieszkanka kamienicy opowiedziała o tej sprawie reporterom WTK.
Lokatorka z ul. Woźnej na własną rękę przeprowadziła remont mieszkania. Na ten cel wzięła 10 tys. złotych kredytu. Zamontowała ogrzewanie gazowe i naprawiła podłogę. Wcześniej kilkukrotnie prosiła MPGM o przeprowadzenie remontu. Jak mówiła w rozmowie z Pulsem Dnia, bezskutecznie. W podobnej sytuacji byli też jej sąsiedzi. Po remoncie okazało się, że ci z nich, którzy zamontowali sobie ogrzewanie gazowe, muszą od września zeszłego roku płacić wyższy czynsz.
MPGM tłumaczy, że lokatorzy mieszkający w wyższym standardzie powinni płacić więcej. Dla mieszkanki kamienicy przy ul. Woźnej ostatnia podwyżka czynszu jest już trzecią w ciągu półtora roku. Jeszcze niedawno płaciła 6 zł. Potem cena wzrosła do 9 zł, a teraz już wynosi 13 zł za metr kwadratowy.
Zarówno Mirosława Majewska, jak i jej sąsiedzi skarżą się, że pomimo wysokich opłat, ich kamienicę trudno jest zaliczyć do budynków o wysokim standardzie. Nieszczelne są m.in. okna i drzwi wejściowe. Z dachu spadają dachówki, a rynny są dziurawe. Tym czasem reporterzy WTK słyszeli w MPGM, że remonty w tej kamienicy są przeprowadzane bardzo często. Jak później ustalili, skomplikowany jest także stan prawny budynku. Nadal nie jest znany jego prawowity właściciel.