Taize: Bracia zostali i chcą rozmawiać z rodzinami

Tysiące pielgrzymów wyjechało 2 stycznia z Poznania. Uczestniczyli oni w Europejskim Spotkaniu Młodych. Kilku braci zostało jednak w mieście. Będą teraz odwiedzać rodziny, które przyjęły pod swój dach wiernych. W Poznaniu zostaną do 17 stycznia.

W sobotę pielgrzymi uczestniczący w Taize wyjechali z Poznania. Autokary wyruszyły z ulicy Grunwaldzkiej, która została specjalnie na ten dzień zamknięta dla ruchu. Nie wszyscy wyruszyli w drogę powrotną. Kilku braci zostanie w naszym mieście do połowy stycznia.

Bracia chcą odwiedzić rodziny, które przyjęły do siebie młodzież. Głównym celem spotkań będzie podziękowanie a także wymiana spostrzeżeń i doświadczeń z tegorocznego Taize. Chcą także uczestniczyć w mszy świętej w intencji spotkania. 17 stycznia w kościele na os. Bohaterów II Wojny Światowej odbędzie się modlitwa za 32. ESM.

Bracia oceniają zakończone spotkanie bardzo dobrze. Pielgrzymi byli zadowoleni. Wciągu tych dni nie odnotowano żadnego wypadku czy problemów z udziałem pielgrzymów. Organizatorzy Europejskiego Spotkania Młodych chcieliby, żeby Taize w przyszłości znów odbyło się w Poznaniu.

W tegorocznym spotkani wzięło udział 30 tysięcy pielgrzymów z krajów Europy a także Azji, Afryki i Ameryki. Spotkanie rozpoczęło się 29 grudnia. Pielgrzymi wyjechali 2 stycznia.