Reklama
Reklama

Polskie święta przed wiekami

fot. Piotr Wagner
fot. Piotr Wagner

Święta Bożego Narodzenia są obchodzone przez chrześcijan od IV wieku. Na przestrzeni dziejów zmieniały formę i przyjmowały elementy znacznie starszych tradycji. W dawnej Polsce święta trwały nawet 12 dni. Wierzono, że do wigilijnego stołu przychodzą duchy przodków, a 24 grudnia nie wolno pracować, pluć ani patrzeć w lustro. Powodzenie w nadchodzącym roku miały zapewnić m.in. kąpiel w lodowatej rzece, drobna kradzież i kieliszek wódki.

Wigilia przypada na najkrótszy dzień w roku. Przesilenie zimowe było już świętowane w epoce kamiennej. Według części historyków, nieprzypadkowo nowe święta wprowadzano w miejsce starszych, wypieranych tradycji. W podobny sposób w lokalne zwyczaje próbują się dziś wpisywać chrześcijańscy misjonarze m.in. Afryce. Wigilia Bożego Narodzenia następuje kilka dni po święcie pojednania i równości ku czci Saturna, obchodzonym w starożytnym Rzymie. Zbiega się też z żydowskim świętem Chanuka.

Na dni przesilenia zimowego przypadało także pradawne słowiańskie Święto Godowe. Obchodzone do dzisiaj przez tzw. rodzimowierców, symbolizuje początek nowego roku słonecznego, liturgicznego i wegetacyjnego. W tradycji słowiańskiej przesilenie zimowe to czas zwycięstwa światła nad ciemnością. Od tej chwili zacznie systematycznie przybywać dnia, a noc będzie coraz krótsza. God w starosłowiańskim języku oznacza rok. Nazwa święta odnosi się też do godów, czyli zaślubin starego roku z nowym. W niektórych tradycjach staropolskich Święta Bożego Narodzenia jeszcze długo były zwane Godami, Godiami lub Godnymi Świętami, trwającymi do 12 dni. Okres tych tzw. "szczodrych dni" trwał aż do dnia Trzech Króli.

Z dawnymi słowiańskimi wierzeniami wiąże się też tradycyjny zwyczaj pozostawiania wolnego nakrycia przy wigilijnym stole. Pierwotnie miały to być duchy przodków, uczestniczące z rodziną we wspólnej wieczerzy. Miały one 24 grudnia wracać do swoich rodzin z zaświatów pod różnymi postaciami. Bardzo dbano, aby duchów nie urazić i nie przestraszać. Uczestnicy wigilijnej kolacji dmuchali więc na krzesła przed ich zajęciem, aby mieć pewność, że nie są już przez kogoś zajęte. Aby duchy mogły się najeść, zostawiano dla nich po posiłku resztki i niemyte nakrycia na stole. Jako, że nie wiadomo było, w którym miejscu może stać duch, w Wigilię nie wolno było pluć, rąbać drzewa ani wylewać pomyj. W rejonie zaboru rosyjskiego w XIX w. tradycja pozostawiania wolnego miejsca przy stole odnosiła się symbolicznie do członka rodziny, który został zesłany na Syberię.

W niektórych regionach dawnej Polski Wigilia bywała przesuwana, jeśli przypadała w niedzielę. Czyniono tak z przekonania, że w tym dniu tygodnia nie wolno robić postu. W takich latach Wieczór Wigilijny był przesuwany na sobotę, a Święta Bożego Narodzenia trwały dzień dłużej.

W szlacheckiej tradycji dzień 25 grudnia rozpoczynał się od porannego nabożeństwa. Reszta dnia upływała już w rodzinnym gronie przy bogato zastawionym stole. Biesiadnicy śpiewali kolędy, rozmawiali i modlili się. Nie wolno było pracować, a więc również sprzątać, gotować i przynosić wody ze studni. Zabronione było czesanie się oraz przeglądanie w lustrze. Pierwszy dzień świąt spędzano wyłącznie w rodzinnym gronie.

Czas na odwiedziny sąsiadów i przyjaciół nadchodził w drugi dzień świąt. Pamiątką po starosłowiańskiej tradycji zaklinania urodzaju była praktyka obsypywania się ziarnem podczas składania życzeń.

Według staropolskiej tradycji ludowej, w noc wigilijną zwierzęta rozmawiają ludzkim głosem, a pod śniegiem zieleni się trawa. Wigilię uważano za jeden z kluczowych dni w roku, decydujący o przebiegu kolejnych miesięcy. Dla zachowania życiowej energii, zalecano więc 24 grudnia wstać wcześnie rano i wykąpać się w rzece lub strumieniu. Pod groźbą utraty mienia w przyszłości, w Wigilie nie wolno było niczego pożyczać. Polacy wierzyli jednak, że dokonana tego dnia drobna kradzież może przysporzyć w nadchodzącym okresie szczęścia w interesach. Pomimo postu, kieliszek wódki i chleb z miodem w dzień poprzedzający Boże Narodzenie miał zapewnić obfitość pokarmu w przyszłości.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest kolejne ostrzeżenie meteo dla całego województwa!
7℃
0℃
Poziom opadów:
3.3 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
8.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro