Reklama
Reklama

Pasażerowie, uważajcie!

fot. KWP w Poznaniu
fot. KWP w Poznaniu

Trwa szał świątecznych zakupów. Ci, którzy jeszcze nie wybrali prezentów dla najbliższych mają zaledwie kilka dnia na nadrobienie zaległości. Oprócz prezentów zaczynamy myśleć o wigilijnym stole i potrawach, które się na nim pojawią. Obładowani zakupami wsiadamy do autobusów i tramwajów, często mamy problem z zachowaniem równowagi podczas hamowania i ruszania pojazdu. O upadki, które paraliżują rozkład jazdy,nietrudno.

Przedświąteczne tłumy pojawiają się nie tylko w supermarketach i centrach handlowych. Coraz częściej przenoszą się do pojazdów komunikacji miejskiej. W rękach po kilka toreb, w tramwaju tłok - mówi Anna, mieszkanka Wildy. Nie ma miejsca siedzącego, a i o stojące trudno. Nie zdarzyło mi się jeszcze przewrócić, ale domyślam się, że starsi ludzie mogą mieć problem z utrzymaniem równowagi - kończy.

Najwięcej przypadków upadania pasażerów podczas jazdy ma miejsce w autobusach miejskich. Dziennie potrafimy mieć nawet 5-6 takich zgłoszeń - mówi pracownik MPK, z Działu Nadzoru Ruchu. Pasażerowie mając ręce zajęte zakupami, nie mają jak się asekurować. Wstają z miejsc długo przed przystankiem i podczas hamowania przewracają się na podłogę. Mimo, że nikt nie odnosi większych obrażeń, takie wypadki wstrzymują ruch pojazdu. Na miejscu często pojawia się karetka pogotowia, na którą musi poczekać nie tylko kierowca autobusu, ale też wszyscy jego pasażerowie - kontynuuje pracownik MPK.

Podczas świątecznych zakupów warto pamiętać nie tylko o nabyciu wymarzonych prezentów, ale też bezpiecznym dotarciu do domów. Świąteczna gorączka potrwa jeszcze blisko tydzień. Wszyscy się spieszą, chcą zdążyć przed "godziną zero" bez dodatkowych utrudnień. Pamiętajmy o tym wsiadając do pojazdów komunikacji miejskiej.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
0℃
Poziom opadów:
2.7 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
17.66 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro