Reklama
Reklama

"Lokalny szeryf" Piątkowa zostawił wulgarną karteczkę pod wycieraczką samochodu. Wyzwał starszego pana od "debila". "Zgłasza policji każdą drobnostkę"

fot. C./Nieformalna Grupa Piątkowska/Facebook.
fot. C./Nieformalna Grupa Piątkowska/Facebook.

Mieszkańcy osiedla W. Jagiełły w ostatnim czasie skarżą się na problem z parkowaniem.

Jest to związane z remontem bloku nr 5. Mieszkańcy próbują zmieścić swoje samochody dosłownie tam, gdzie się da. Szczególnie, że przez remont "skurczyły się" miejsca parkingowe.

Jak się okazuje, od pewnego momentu sytuacji nie ułatwia pewien mieszkaniec, który zwraca wszystkim uwagę na niewłaściwe parkowanie. Zostawia karteczki z wulgarnymi tekstami oraz dość często zgłasza policji fakt, że samochody są zaparkowane w nieodpowiednich miejscach.

Konflikt z mieszkańcem zaostrzył się, gdy ten zaczął wypisywać wyzwiska na karteczkach i zostawiać je za wycieraczką, Na grupie społecznościowej zrzeszającej mieszkańców Piątkowa pojawiło się nawet ostrzeżenie przed "lokalnym szeryfem".

- Chciałbym ostrzec Państwa przed panującym szeryfem (chamem) parkingowym na Osiedlu Władysława Jagiełły (okolice bloku 10). Od pewnego czasu komuś się najwidoczniej nudzi i zgłasza każdą drobnostkę na policje, forum "tablicerejestracyjne.pl", bądź tak jak w tym przypadku zostawia niestosowna kartkę za przednią wycieraczką. Dzisiaj podczas spaceru zauważyłem wulgarną kartkę za szybą, starszego Mercedesa, gdzie kierowca jest również starszym Panem. Auto stało w miarę w liniach, nikomu nie przeszkadzało. Taka uwaga nigdy nie powinna mieć miejsca, tym bardziej ubrana w takie słowa. "Szeryf" pozostawił kiedyś podobną kartkę pod tytułem "brak ważnej karty inwalidzkiej!!!" przy aucie które miało ważną kartę inwalidzką na mocy wydłużenia ważności kart, ze względu na pandemie (oczywiście stało poprawnie w liniach, itp.). Również otrzymałem informację, że podobno ktoś zgłosił na policję/straż miejską auto, które stało obok miejsca parkingowego, na niewyznaczonym już miejscu. Podobno też nie blokowało drogi. Na Jagiełły panuje aktualnie trudna sytuacja z dostępnością miejsc, ze względu na remont bloku 5. Kierowcy radzą sobie jak mogą i wykorzystują każdy skrawek wolnej przestrzeni do zaparkowania swojego pojazdu. Proszę zwracajcie uwagę jak parkujecie swoje auta, aby potem nie użerać się z niepotrzebnymi problemami, które są generowane przez tego szeryfa - brzmi treść ostrzeżenia.

Do postu została dołączona kartka spod wycieraczki, na której jest wulgarny przekaz dla właściciela pojazdu: "Jak parkujesz (...) Wpychasz się na chama, debilu".

Okazuje się, że inni mieszkańcy również mają problem z tą samą osobą. Jeden z mieszkańców przyznał, że on także był szantażowany przez autora wulgarnej kartki, a kiedy przyjechała policja, okazało się, że samochód był prawidłowo zaparkowany i mundurowi nie mieli podstaw do wypisania mandatu - Po kilku minutach wrócił pod nasze auto i zagroził nam, że zgłosi nas na policję, ponieważ ma wątpliwości co do legalności naszej pracy. Na odchodne stwierdził, uszkodzi nasze samochody i że wtedy to on będzie się śmiał ostatni - relacjonował mieszkaniec Piątkowa pod postem autora.

W Poznaniu, nie tylko na Piątkowie, coraz częściej dochodzi do sąsiedzkich konfliktów z powodu coraz mniejszej liczby miejsc parkingowych. Coraz więcej osób ucieka się do donoszenia na innych kierowców. Często donosy okazują się bezpodstawne.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

1℃
-7℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro