Małżeństwo zaparkowało na chwilę auto, żeby kupić choinkę. Dostali mandat. Świadek nagrał zdarzenie: "Idą święta, żenada. Brakuje kasy w poznańskim budżecie?"
Do nietypowej sytuacji doszło w poniedziałek wieczorem przy jednej z poznańskich ulic.
Małżeństwo przyjechało na chwilę po choinkę. Był problem z zaparkowaniem, więc zostawili auto w nieodpowiednim miejscu, zbyt blisko przejścia dla pieszych i na chodniku przy ul. Stróżyńskiego. Mieli pecha, ponieważ akurat w pobliżu była Straż Miejska, która wypisała im mandat.
Świadek zdarzenia wyjął telefon i nagrał całe zdarzenie. Komentował, że to żenada, karać osoby, które zostawiły samochód tylko na chwilę w celu zakupu choinki. Zwracał się do strażników miejskich i z ironią życzył im wesołych świąt.
- Tak, zaparkowali źle. Na chodniku oraz przy przejściu dla pieszych. Wina tego Państwa jest bezapelacyjnie według przepisów. Ale... Czy naprawdę ten mandat był potrzebny? Czy nie warto było w takiej sytuacji pouczyć Państwo (choćby z powodu wieku) I pomóc im z zapakowaniem tej choinki? Czy służba nie jest od tego, aby społeczeństwu pomagać??? Czy czasem troszkę empatii nie warto okazać? Czy po prostu nie ma pieniędzy w budżecie poznańskim i trzeba "nabijać" kasę? Tam naprawdę nie było miejsca, aby zaparkować... Kupno choinki zajmie 4 minuty, pakowanie jej, następne 3. Dla mnie to żenada - powiedział w rozmowie z epoznan.pl autor nagrania.
Choinka kosztowała 30 złotych, a mandat 300 złotych plus 5 punktów karnych.



Najpopularniejsze komentarze