Głogowska: przeszedł po pasach na czerwonym świetle wpatrzony w telefon. Nie zważał na nadjeżdżające samochody
Do groźnego incydentu doszło w poniedziałek na ul. Głogowskiej (okolice Górczyna) w godzinach popołudniowych.
Jeden z naszych dziennikarzy był świadkiem zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie. Nastolatek przechodził po pasach, mimo czerwonego światła i nadjeżdżających samochodów. Niepokojący jest fakt, że chłopak przechodząc przez jezdnię na przystanek tramwajowy nawet nie spojrzał w kierunku nadjeżdżających aut, które miały zielone światło. Chłopak był wpatrzony w ekran telefonu.
Warto rozmawiać z dziećmi i uświadamiać je, że pasy nie gwarantują pierwszeństwa, szczególnie, gdy sygnalizacja świetlna wskazuje czerwone światło. Dodatkowo, wciąż obowiązuje zasada szczególnej ostrożności, która polega na rozglądaniu się przed wejściem na pasy.
Z prawnego punktu widzenia, za przechodzenie po pasach z telefonem w dłoni grozi mandat w wysokości 300 zł. Jak podkreśla wielokrotnie policja, pieszy musi zachować ostrożność i nie może rozpraszać się smartfonem, co jest podstawą do nałożenia kary zgodnie z Prawem o ruchu drogowym (art. 14 pkt 8).



Najpopularniejsze komentarze